 |
|
Nawet jeśli zepsuję wszystko inne jak zwykle,
To jak tylko przyjdziesz ten cały ból zniknie
|
|
|
|
Gdzieś na marginesach kartek życia stawiam inicjały.
|
|
|
|
Chyba umieram od środka, gasnę jak świeca,
Bo obiecał mi ten świat, mniej niż niosę na plecach.
|
|
|
|
my, kwiaty na betonie których nie zdepczesz.
|
|
|
|
ej, nigdy nie pękać, umacniać siebie w wiarę wpierdol od życia może też mieć wuchtę zalet
|
|
|
|
Wystarczy przecież krok, by to pozmieniać, tylko ten krok jest tak bardzo nie do zrobienia
|
|
|
|
Jesteśmy jak świeczki na wietrze Bo ciągle nie wiemy czy rozum czy serce...
|
|
|
|
Ludzie świata nie czują, pozamykani po porażkach, nawet gdy spacerują to jakby w niewidzialnych bańkach.
|
|
|
|
perły zawsze leżą na dnie.
|
|
|
|
Każdy ponad każdym – skurwysyn - innego traktuje jakby był niczym, wszyscy najmądrzejsi – jebani - myślą chyba, że są wybrańcami... wszyscy tu, niestety... Na takie podejście brak mi słów.
|
|
|
|
dobrze jest mieć kogoś u boku,
kiedy los nie sprzyja i spada masa kłopotów,
Samemu ciężko, postawić kilka kroków.
|
|
|
|
Kiedy sobie wyobrażam że miałoby was nie być szczerze? Nie miałbym po co żyć, nie miałbym dokąd iść, cały mój świat. wszystko co mam to Wy.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
