 |
|
cd Nienawidziłem ludzi dostających listy: było to uczucie człowieka, który czuje szczęście innych, a sam nie potrafi się do nich przytulić; jest to dręczące uczucie miłości i nienawiści."
-M.Hłasko, "List"
|
|
 |
|
"Miałem żal; miałem żal do wszystkich mieszkańców tego domu, którzy otrzymują listy; nienawidziłem ich twarzy w chwili, gdy z rąk listonosza odbierali swoje listy. Wydawało mi się, iż słowa zawarte w tych listach odebrano mnie, że należą one do mnie, ja powinienem je czytać - płakać nad nimi lub śmiać się - i że tylko przez jakiś niezrozumiały dla mnie przypadek listy te trafiają do obcych rąk, podczas gdy naprawdę każdy z nich należy do mnie. Przypomniałem sobie wszystkich ludzi, jakich znałem w życiu; odżywały we mnie dawne przyjaźnie, krótkie chwile spotkań z tymi, których twarzy nie mogę sobie dziś już przypomnieć. (...)
O, tak! Te listy, które przynoszono tutaj, kradziono mnie; czułem to. Jestem starym człowiekiem; każdego dnia ze zdziwieniem witam słońce na niebie; wiem przecież, że blisko mi już do śmierci; wiem, że gdybym dostał w końcu list - nie umierałbym samotnie. cdn
|
|
 |
|
"(...) gdyby nie istniały racjonalizacja, sublimacja, wyparcie, te wszystkie sztuczki, którymi raczymy samych siebie, że gdyby można było spojrzeć na świat bez żadnej ochrony, uczciwie i odważnie - pękłyby nam serca."
/Olga Tokarczuk, "Bieguni"/
|
|
 |
|
""Ba! - myślałem sobie nieraz. - Przecież nie wszyscy mogą mieć bliskich: to naturalne; a ludzie samotni są także potrzebni, aby inni rozumieli, jak straszną rzeczą jest samotność, i starali się przed nią uchronić". Lecz mimo to czekałem na list. Wiedziałem, że nie nadejdzie on nigdy, lecz niemożliwe wydawało mi się, aby nikt z żyjących na świecie pewnego dnia nie zechciał napisać do mnie listu. Ludzie najbardziej nawet nieszczęśliwi nie wierzą nigdy w c a ł k o w i t o ś ć swego nieszczęścia, potrzebna im jest maleńka szpareczka, dzięki której mogą oddychać; tak samo jak chyba z samotnymi; zawsze mamy maleńkie okienko, przez które kogoś wyglądamy. Ja czekałem na list."
-M. Hłasko, "List"
|
|
 |
|
„Nie chcę już więcej kochać, cierpieć, czekać ani wierzyć w rzeczy, których nie potwierdza życie.” M.H. "Ósmy dzień tygodnia".
|
|
 |
|
"Jestem z tobą wszędzie jeśli tylko myślisz o mnie.”, M.H., Ósmy dzień tygodnia"
|
|
 |
|
"Ludzie, którzy myślą, że z czasem dopiero staną się sobie potrzebni, powinni odejść od siebie i zapomnieć kroków, które ich wiodły ku sobie" "Dom mojej matki" M.H.
|
|
 |
|
„Wiesz, na czym polega twój ogromny, niewiarygodny defekt? No, to ja Ci powiem, bo już na to wpadłam. Ty nie potrafisz kochać! A przez kochać mam na myśli kochać, a nie spółkowa, choć sądzę, że i w tym jesteś dość kiepska. Wiesz czym Ty jesteś? Ty jesteś niemal nierzeczywista!Próbowałam Ciebie lubić taką, jaka jesteś, bo myślałam, że jeśli pokocham Jenny bez zastrzeżeń, to może ona stanie się trochę bardziej rzeczywista, to znaczy mniej zalękniona i bardziej pewna siebie, bo takim przecież staje się człowiek, kiedy wie, że jest kochany, choćby to tylko pies kochał człowieka.”
|
|
 |
|
„-Fajna noc. - Zdjęłam kask i podałam go Patchowi. - Jestem zakochana w twojej pościeli.
-Tylko w niej się kochasz?
-Nie, w materacu też.”
|
|
 |
|
„Coś mam w środku spierdolone. Na amen.”
|
|
 |
|
„(...)milczenie nie jest naturalnym środowiskiem dla ludzkich historii. One potrzebują słów. Bez nich blakną, chorują i umierają. A potem straszą po nocach.”
|
|
 |
|
„Czasami brak mi powietrza i wtedy wiem, że na chwilę o mnie zapomniałaś.”
|
|
|
|