 |
Ty masz lans, ja mam czas .
|
|
 |
Ruszysz kolejnego chłopaka,który wpadł mi w oko , obiecuję suko - zniszczę Cię.
|
|
 |
I nie zabiega o to, żebym nosiła to ,co on chce. Dla niego mogę nawet chodzić w dresie. Bylebym trzymała go a rękę . ; *
|
|
 |
w tym tkwi sens istnienia, by być będąc nawet w połowie martwym, by kochać krusząc skałę na sercu, by oddychać, gdy brakuje tlenu, by żyć, nawet jeśli tak naprawdę, nie ma już dla kogo. / endoftime.
|
|
 |
Zostały wspomnienia. Po Tobie skurwielu
|
|
 |
Mamo, życzę Ci wszystkiego co najlepsze,żebyś zawsze uśmiechała się tak,jak dzisiaj. Wtedy jestes najpiekniejsza. Dziękuję Ci,że wytrzymalas ze mną te 16 lat, jestes nadal przy mnie i robisz wszystko,zebym nie odstawala od innych. Kocham Cię. I dziękuję też,że kiedy tata nas zostawił ,podtrzymywałaś te chwile ,które on prawie zabił. Pamiętam jak byliśmy z Fifim mali ,i kłocilismy sie , z kim zamieszkasz jak bedziemy dorosli,ja stawialam,ze ze mna, on ze z nim . Pamietasz? Śmialas sie z nas .; ) Jestes tak kochana,że nie wyraze tego slowami. Tle chcialabym
Ci powiedziec,za tyle rzeczy podziekowac. Zawsze moge na Ciebie liczyc,i T tak samo-mozeswz liczyc zawsze na mnie,przeciez wiesz mamo. Mam najcudowniejszą mamę na świecie !
|
|
 |
Moje ulubione miejsce na ziemi to jego ramiona. ♥ | zakochana.pl
|
|
 |
Tak, przyznaje, zmieniłam się. Nie, nie powiem, że na lepsze, ale ja po prostu dorosłam. Przestałam wierzyć w słowa : " Na zawsze " , dokonuje trudnych decyzji, nauczyłam się, że nie zawsze można być szczęśliwym, nauczyłam się płakać i umierać wewnątrz, jak też wyć z bólu, w samotności z zewnątrz. Próbuje cieszyć się tym co mam, choć z każdym dniem szukam jakiegoś cholernego sensu życia . Zaakceptowałam rzeczywistość, i wiem, że nigdy nie będzie tak, jak chciałabym, aby było.
|
|
 |
Nie ma minuty w której by się nie pojawiło Twoje imię w moich myślach .
|
|
 |
Chodź przytul się, chcę poczuć ciepło twego ciała.
|
|
 |
Wbrew pozorom podoba mi się Twoje podejście do sprawy. Też chciałabym mieć na to wszystko wyjebane..
tak naprawdę w większości przypadków sami sprawiamy sobie ból
|
|
 |
"- Ej, poczekaj! - Po 1! Nie jestem 'ej ' - mam imię. A po 2 to czego jeszcze chcesz? Nie wystarczy, że przez Ciebie płakałam, nie spałam po nocach? Czego ode mnie jeszcze chcesz? Żebym Cię przeprosiła? Chyba śnisz. Już dość się przez Ciebie nacierpiałam! Zostaw mnie w spokoju. - Alee daj mi wytłumaczyć. - Co wytłumaczyć? Nic mi nie tłumacz! - Alee.. - .. daj mi spokój! Ja Cię pokochałam, myślałam, że to co było między nami było na serio.. A ty po prostu nic do mnie nie czułes. Byłes ze mną tylko dlatego, że cięzko Ci było odmówić.. - to nie tak. - przecież tak mówiłeś. - ale, naprawde.. - .. proszę Cie odwal się ode mnie. Teraz juz jestem szczęsliwa z innym. Kocham go i on mnie też kocha. Ty dla mnie już jestes zerem. Zrozum to i daj mi spokój! - ale ja Cię kocham.. - A co robiłeś jak ja Cie kochałam? "
|
|
|
|