 |
|
spotkanie indywidualne z księdzem :D
|
|
 |
|
to nie miłość. to zazdrość, tęsknota, łzy, ale nie miłość.
|
|
 |
|
umrę, zmartwychwstanę i zacznę od nowa.
|
|
 |
|
nie spojrzałam Ci w oczy, bo przestraszyłam się, że wyczytasz z nich jak bardzo mi Ciebie brakuje.
|
|
 |
|
to z Nim upiję się Tymbarkiem.
|
|
 |
|
zbyt wiele rzeczy i miejsc kojarzy mi się z Tobą.
|
|
 |
|
coraz częściej mam wyjebane.
|
|
 |
|
nigdy nie zapomnę, choć mija już rok.
|
|
 |
|
choć wiesz, że Cię kocham, to Twoje zachowanie wobec mnie się nie zmieniło. nie znienawidziłeś mnie. dziękuję.
|
|
 |
|
chyba za bardzo bałam się, że Cię stracę, dlatego to się stało.
|
|
 |
|
w tamtym roku byłeś taki sam, tyle, że mój.
|
|
 |
|
brakuje mi tego poczucia, kiedy wiem, że się obudzę, spojrzę na telefon, a tam będzie Twoje słodkie dobranoc.
|
|
|
|