 |
Nie doceniamy chwil dopóki nie staną się one wspomnieniami.
|
|
 |
Szczere słowa zastąpione setkami kłamstw. Nieokiełznane pożądanie zastąpione zwykłym przyzwyczajeniem. Rozpalony ogień w sercu zastąpiony skutym lodem. Marzenia zastąpione pieprzoną rzeczywistością. Radość życia zastąpiona pesymistyczną wizją. Twoje ramiona zastąpione nicością. / slonbogiem
|
|
 |
gdyby Bóg był w stanie mi pomóc, już by to zrobił. / tonatyle
|
|
 |
On jak nikt inny rozjaśniał jej świat niczym słońce rozjaśnia pochmurny dzień , niczym księżyc i gwiazdy rozjaśniają ciemną noc. Rozpalał w niej całą gamę uczuć do siebie i raz za razem łamał jej serce. /
|
|
 |
cały czas patrzę jak świat się zmienia. nie znoszę tych zmian i nigdy nie wesprę przyszłości. wciąż wolę przeszłość, choć do niczego mnie nie zaprowadzi. / tonatyle
|
|
 |
trzymam go za rękę i choć wszystko podpowiada mi, że powinnam każdego dnia no nowo oddawać mu serce, czuję blokadę. być może dlatego, że jestem kobietą. a uczucia kobiet nigdy nie są poukładane i proste. / tonatyle
|
|
 |
stanowczość nigdy nie była moją mocną stroną. bywałam lekkomyślna lub zrezygnowana, ale rzadko konkretna. / tonatyle
|
|
 |
wszystko ma swoją cenę, granicę i koniec. nie wiem, która z tych cech przeraża mnie najbardziej. / tonatyle
|
|
 |
jeśli coś ma mnie kiedykolwiek zniszczyć, będzie to ulubiona książka. ponieważ stwarza świat, do którego chcialabym się przenieść, objawia miłość nie z tego świata, którą chciałabym przeżyć i stwarza w mojej wyobraźni obraz idealnego chłopaka, który zwyczajnie nie istnieje. czuję, że w końcu zgubię się pomiędzy realizmem a fikcją. / tonatyle
|
|
 |
Najgorsza jest świadomość, że wszystkie miejsca, twarze, uczucia są bezpowrotne. Choćbyś się starał na wszelakie sposoby to bilet w jedną stronę. Udręka. Stąd się nie wraca. / k.sz
|
|
 |
Odpalam znicz, siadam i patrze jak tli się płomień. Beznamiętnie, bez nadziei na inny rozwój zdarzeń. Jestem nim./ k.sz
|
|
 |
czuje się, jak w potrzasku, choć tak naprawdę nie ma żadnego wyboru. / tonatyle
|
|
|
|