 |
|
I nawet najlepsze fajki
wymiękały przy Jego
pocałunkach, kurwa .
|
|
 |
Szanuj matule, ojca i brata. Opiekuj się siostrą by była kumata.
|
|
 |
może i wybaczam, ale nigdy nie zapominam, bo przyjdzie taki dzień kiedy się zemszczę .
|
|
 |
kolejny niedopałek z odbitą czerwoną szminką na filtrze wrzucony w popielniczkę wspomnień .
|
|
 |
Nie wierze w farmazony,
żadne wróżki zwykłe brednie na pewno się nie mylę,
tak jak zrobię tak też będzie.
|
|
 |
Przytaczam sens mej nieobecności, z konieczności odcięcia od rzeczywistości. Bo smak, wolności szkicuje. Szkielet życia abstrahującego od skłonności, do zawiłości, do duchowej starości. Ogłaszam wszem i wobec...Nie ma mnie dla ludzkości.
|
|
 |
co za gowniane moblo logowac sie nie mozna
|
|
 |
|
Nie łączy mnie z nimi nic, są jak cienie i nieznośne bicia serca, które nigdy nie będzie działać już jak trzeba, Uczucia odeszły w niepamięć.
|
|
 |
|
jesteś moim prawdziwym tlenem, nie sztucznym zamiennikiem, który wciągam z atmosfery, i który dusi mnie z każdym haustem więcej.
|
|
 |
|
Tak jak ty zjebaleś mi życie, to ja rozpierdole ci pysk. ~schooki~
|
|
|
|