 |
Żal mi okazji, które zmarnowałam przez chwilę tremy.
|
|
 |
brakuje mi tych wieczorów, tych rozmów do drugiej, tego jak płakałam ze śmiechu, potrzebuję Twojego głosu, żeby nie było już tej ciszy. Ciebie mi brakuje.
|
|
 |
stęskniłam się już za Twoim gburowatym tonem, serio.
|
|
 |
nie rezygnuj . miłość widziała już gorsze przypadki , które kończyły się szczęśliwie .
|
|
 |
nie wiem co zrobiłabym z własnymi dłońmi gdyby drugi człowiek powiedziałby mi, że umiera przeze mnie, beze mnie. również nie wiem co zrobić z dłońmi umierając przez człowieka osobiście.
|
|
 |
Do powiedzenia i tak już nie mam nic. Nie posłuchałbyś.
|
|
 |
Jesteś wnętrzności rozstrojem i przykrym migotem zastawek.
|
|
 |
najgorszy moment w życiu to taki, kiedy myslisz że nic gorszego Cię nie spotka a poźniej nastaje taka chwila kiedy nie masz siły płakać, potem nie masz juz czym płakać, a rozpacz jest nie do ogarniecia.
|
|
 |
dałam ci wszystko co mogłam. powinnam wiedzieć, że byłam nikim.
|
|
 |
A potem każdego dnia pij z filiżanki w której za każdym razem robiłaś mu ciepłe kakao, kiedy z oczami kokiel spaniela przychodził do Ciebie zmarznięty w środku zimy z prośbą o rozgrzanie. Patrz na jego bluzę w szafie za każdym razem, kiedy szukasz jakiejś seksi kiecki na kolejną imprezę, Byleby zapomnieć. Rano wstań skacowana i do kawy zacznij sobie kroić świeże bułki na blacie, na którym jeszcze w zeszły wtorek namiętnie się kochaliście. Wiedź życie bez niego! Spal bluzę, stłucz filiżankę i wymień meble w kuchni, ale serca i rozumu ani nie spalisz, ani nie stłuczesz, ani nie wymienisz.
|
|
 |
11. 07. - 16. 07. 2013r. — mooooorze z Misiem! ♥
|
|
 |
nie mam już ubrań, których ze mnie nie zdejmował.
|
|
|
|