 |
`--Dziewczyno co Cie do niego przekonalo ?
-Ten wieczor, ten jeden jedyny wieczor , kiedy zobaczylam błękit w jego oczach .
A jak życie się zj.eb.ało , to gdzie się składa reklamację ?..
|
|
 |
`-- Nadal jesteś smutna, prawda?
- Nie tylko zmęczona...
- Czym?
- Walką o coś pięknego,
- Nie zdobyłaś tego?
- Nie, kiedy już wyciągam rękę to się oddala, unosi wysoko, wysoko i pęka... jak bańka mydlana, dotkniesz jej i pufff znika..
|
|
 |
`-Udajmy, że Cię nie kocham, że nie potrzebuję, że nie tęsknie i że nie płaczę. Bo tak będzie lepiej. Uzależnienia są złe, a Ty mnie uzależniasz..
|
|
 |
`-kiedyś Ci opowiem, jak puste były wieczory bez Ciebie, gdy za towarzystwo robiła muzyka, herbata, koc i twoje zdjęcia, powiem Ci, jak smakowały moje łzy i tęsknota, której nie dało sie opisać słowami, że nawet pomarańcze traciły smak..
|
|
 |
`-
- Kochasz go ?
- Tak
- Na ile procent ?
- 99 %
- A ten 1 % ?
- Nienawidzę go
- Ale dlaczego ?
- Bo kocha taką idiotkę jak Ja .
|
|
 |
`-szlugi na przerwach to dziś prawie przedmiot szkolny..
|
|
 |
`-'nienawidzę, gdy pisze do niego miliard sms'ów gdzie każde słowo, każda minka i każdy przecinek jest doskonale przemyślany, a on po 4 godzinach odpisuje 'sorki, ale nie mam czasu'..
|
|
 |
`-
wiem jak było. pamiętam chwile nie sny. a to czym żyję to doświadczenie nie łzy.
|
|
 |
`-narysowałam Ci mapę do serca ale całkowicie zapomniałam, że byłeś zagrożony z geografii.
|
|
 |
`-możesz na mnie liczyć, jakbym była kurwa kalkulatorem .
|
|
 |
`-Kochając, świadomie narażamy swoje serce na różnego rodzaju kontuzje, ból, upokorzenia... Ale to wcale nie znaczy, że mamy przestać kochać...
|
|
 |
`-Nadal zajmujesz 90% mojego mózgu.
Pozostałe 10% zajmują myśli o tym, że powinnam przestać o Tobie myśleć.
|
|
|
|