 |
Oo tym wszystkim potrafiłeś na nowo ze mną, pisać.Tylko nagle przy którejś spazmie nawracającego bólu zapaliło ci się to cholerne światełko, wyimaginowana tablica z wynikiem jeden do zera dla mnie. To wszystko runęło wraz z twoim nadszarpanym męskim ego, które przemówiło głośniej od serca i postanowiło, że muszę doprowadzić do remisu.
|
|
 |
musze doprowadzić do remisu.
|
|
 |
w pewnej chwili przestało to być ważne.
|
|
 |
Jak myślisz, długo jeszcze można oddychać tylko wspomnieniami? Czy długo można bać się tego, że kolejny związek zakończy się w taki sam, bolesny sposób? Kiedy to wszystko mija? Ile czasu potrzeba aby wyleczyć się ze starej miłości? Bo wiesz, dla mnie to wszystko to chyba ciągle za mało. / napisana
|
|
 |
Oj, mamo, mamo, zdziwiłabyś się, gdybyś wiedziała ile ja mam już za sobą. Gdybyś zechciała kiedyś ze mną porozmawiać to może nawet bym ci opowiedziała,
|
|
 |
Kolejny raz dałeś mi powód do łez. W jednej chwili zrozumiałam, że nic dla Ciebie nie znacze nawet jeśli kiedyś było inaczej. Wiedziałam, że pod moją nieobecność, gdy nie chciałeś mieć mnie obok pojawiła się inna. Nie wiedziałam tylko, że znaczyła tak wiele. Cóż, z nią przynajmniej możesz się widywać często. Nie zmienię tego nawet jeżeli byłabym w stanie zrobić dla Ciebie wszystko./Lizzie
|
|
 |
nagle przychodzi ten strach , że już nigdy nie spojrzę na nikogo tak jak na Ciebie.. /lasuaamante
|
|
 |
z niektórymi rzeczami człowiek nie może się pogodzić od tak . czasami potrzeba czasu , czasami trochę więcej , innym razem trochę mniej jeszcze innym razem całej wieczności.. /lasuaamante
|
|
 |
Piję, kiedy jestem szczęśliwie zakochany. Piję, bo daremnie szukam miłości. Piję, bo jestem zbyt normalny i potrzebuję odrobiny szaleństwa. Piję, gdy coś mnie boli i chcę ukoić ból. Piję z tęsknoty za kimś. I piję z nadmiaru spełnienia, kiedy ktoś przy mnie jest. Piję, kiedy słucham Mozarta i kiedy czytam Leibniza. Piję z powodu cielesnego uniesienia i piję z powodu seksualnego głodu. Piję, kiedy wypijam pierwszy kieliszek, i piję, kiedy wypijam ostatni kieliszek, wtedy piję tym bardziej, ponieważ ostatniego kieliszka nie wypiłem nigdy.
|
|
 |
Piję, bo piję. Piję, bo lubię. Piję, bo się boję. Piję, bo jestem obciążony genetycznie. Wszyscy moi przodkowie pili. Pili moi pradziadowie i dziadowie, pił mój ojciec i piła moja matka. Nie mam ani sióstr, ani braci, ale jestem pewien: gdyby byli na świecie, wszystkie moje siostry by piły i wszyscy moi bracia również by pili. Piję, bo mam słaby charakter. Piję, bo coś mi się przestawiło w głowie. Piję, bo jestem zbyt spokojny i chcę się ożywić. Piję, bo jestem nerwowy i chcę ukoić nerwy. Piję, bo jestem smutny i chcę rozweselić duszę
|
|
 |
Jaką duszę ma człowiek, który wie, że przepił wszystkie pralki świata? Odpowiadam: duszę ma uskrzydloną, a myśl jego wiruje jak bęben w ostatniej fazie odsączania.
|
|
 |
Gdybyś nie pił, byłbyś szczęśliwszy, ale rozumiałbyś mało.
|
|
|
|