 |
siedzę skulona w samym rogu ciemnego pokoju. o cztery prawie puste ściany odbija się tylko cichy szum włączonego laptopa. okna są dokładnie zasłonięte, a drzwi zakluczone. nikt już nie puka, ani nie dzwoni. co jakiś czas tylko pies próbuje wejść drapiąc w drzwi. dopijam kolejną lampkę wina. wychodzę na balkon, stojąc bosymi stopami na wychłodzonych płytkach. kolejny papieros. jakaś mała wzmianka o Nim. cichy szelest liści drzew. serce krwawi, a Ja zapominam jak żyć. coraz trudniej jest trwać, będąc pozbawionym jakiegokolwiek sensu. coraz bardziej nieumiejętnie posługuję się życiem ze świadomością, że zostałam zupełnie sama. [ yezoo ]
|
|
 |
Na Twoim ciele spisuję nocą wiersze, w których my jesteśmy podmiotem lirycznym, miłlość zaś robi nam za adresata. / fadetoblack
|
|
 |
skoro wspomnienia związane z tobą wracają to może najwyższa pora żebyś ty też wrócił? / eloszmero.
|
|
 |
ludzie przychodzą na chwilę i za chwilę odchodzą. przez chwilę będą o Tobie myślec i za sekundę zapomną. zapomną, co mówiłeś i jak wyglądałeś, ale nigdy nie zapomną jak się przy Tobie czuli./kashyja
|
|
 |
Spojrzeliśmy na siebie i to było jak kopniak w brzuch.W życiu nikt mnie tak nie pociągał./pierdolonadama
|
|
 |
doprowadziłeś mnie do stanu, w którym cholernie ciężko bez Ciebie jest mi funkcjonować./pierdolonadama
|
|
 |
czuje jeszcze niemal fizycznie pieszczoty./pierdolonadama
|
|
 |
tak jakby nigdy nic się nie wydarzyło . jakbyśmy nigdy dla siebie nie istnieli . | choohe .
|
|
 |
Dobra, wróciłam. Nowa szkoła, nowa klasa. Nie mieszkam już u siebie w domu. Mam nowych znajomych, myślę że z czasem przerodzi się to w przyjaźń. Jakoś tak nie jest mi już nawet żal mojego starego życia. Najważniejsze : ZAPOMNIAŁAM O NIM . Prawie. Ale liczy się to, że nie myślę o nim tak często jak kiedyś. Poznałam nowego chłopaka. Na razie nic specjalnego się między nami nie dzieje, ale ja jestem cierpliwa, poczekam. < to by był skrót tego, co się u mnie teraz dzieje. Przepraszam, że tak rzadko wchodzę, ale w domku jestem tylko na weekendy > / Intele.
|
|
 |
uwierz, czasem zdarza się, że musimy powiedzieć sobie do widzenia. ale nigdy nie wiemy, jak będzie wyglądał kolejny epizod następnych dni. chwytaj dziś, nadepnij na jutro, będziesz ze mną zawsze, gdziekolwiek pójdę. życie to tylko gra i od Ciebie zależy o ile pól ruszysz tempo jej przemijania, musisz po prostu pamiętać, że schody nie zawsze oznaczają porażkę, tak samo jak sukces wygranej. więc łap powietrze w płuca mocniej niż kiedykolwiek, zamknij oczy, podaj mi swoją dłoń i zaufaj mi, ślepcowi bez przyszłości, który pragnie dać Ci tyle miłości ile nigdy sam nie otrzymał.
|
|
 |
może jutro zniknę, lecz w tej sekundzie oddycham, o jutrze nie myślę, bo jeszcze przede mną dzisiaj.
|
|
 |
póki się nie przekręcę tyle czasu będzie trwał ten manewr, zmaganie z życiem to nie byle jaki bajer.
|
|
|
|