 |
miała jeszcze jedno marzenie. umrzeć.
|
|
 |
|
- Widzisz jaki on szczęśliwy? - Ty też taka bądź, niekoniecznie z nim.
|
|
 |
|
Nie wiesz ile emocji kryje się za moim obojętnym spojrzeniem, gdy Cię mijam.
|
|
 |
Cześć brat, wiem, że nagrywam Ci się na sekretarkę, z nadzieją że odbierzesz ale to niemożliwe. Kilka dni temu minęły cztery lata jak odszedłeś, a ja nadal potrzebuję Cię jak tamtej nocy. A nawet bardziej. Zakochałam się wiesz? Myślałam, że będzie to miłość najlepsza jaka była. Pamiętasz jaka byłam zawsze. A teraz? Teraz po prostu sama nie daję rady. Zostawił mnie, ma nową. I ja też poznałam kogoś, ale On już mnie znać nie chce. Zraniłam go tym, ze po prostu nie ufam nikomu. Pomóż mi. Proszę. Zwariuje tu bez Ciebie. Brat do cholery. !
|
|
 |
o co chodzi z tym ze nie można tutaj wejść?
|
|
 |
Wypijmy zdrowie, choć nie znajdziemy tu recepty jak być szczęśliwym. / pezet
|
|
 |
chciałabym żyć. tak normalnie, bez przejmowania się jutrem. tak, żeby korzystać ze wszystkiego i mieć co wspominać w zimowe wieczory. chciałabym uwolnić się od miłości.
|
|
 |
Najlepszy czas na to by zakończyć rozdział życia. Kolejny rozdział.
|
|
 |
I tak cholernie trudno zapanować nad uczuciami. | choohe
|
|
 |
|
Ale dla niektórych istnieje tylko ta jedna, jedyna osoba, od początku do końca. Nikt inny nie pasuje. Nikt inny nie trafia do serca w ten sposób i nie żyje w nim.
|
|
 |
Kochasz ją kurwa i ją chcesz, ale to mi na szyi robisz malinki, zdecyduj się, dobra? Bo mam kurwa dość.
|
|
 |
chciała odejść. wiedziała, że to nie ma już sensu. nie mogła wciąż żyć nadzieją. to sprawiało jej wielki ból. mimo wszystko, nie potrafiła z Niego zrezygnować.
|
|
|
|