 |
i choć wiadomość ma 2 słowa to mogę się w nią wpatrywać godzinami. jest święta, bo od ciebie // szeejk
|
|
 |
powiedz mi, dlaczego tak traktujesz innych? ktoś cię kiedyś tak mocno zranił? wiesz, jak to jest. nie rań, to boli. // szeejk
|
|
 |
teraz jesteś, potem odejdziesz, w czasie twojej nieobecności coś złożę w całość i będę szczęśliwa z kimś innym. a potem? potem ty wrócisz i napiszesz "kochanie, tęskniłaś? przepraszam, zjebałem. mam szanse u ciebie? kochasz mnie jeszcze tak, jak kiedyś? byłem głupi.'' BYŁEŚ? błagam cię. nadal jesteś. // szeejk
|
|
 |
za co ich kocham? między innymi za to, że zawsze poprawiają mi humor. za to, że zawsze znajdą jakiś dowcip, który będzie na tyle śmieszny, ze choćbym była nie wiadomo jak zła to rozśmieszy mnie tak bardzo, że będę płakała ze śmiechu // szeejk
|
|
 |
|
- tato !
- nie daję , nie mam , nie pożyczam .
|
|
 |
lech nie pomoże, koka mi nie pomoże , fajka też nie. tu potrzebny jesteś ty // szeejk
|
|
 |
my? my jesteśmy dwojgiem młodych ludzi,którzy myślą, że nie mają nic. a jednak.. mają siebie // szeejk
|
|
 |
pamiętam to jeszcze. pierwszy raz gdy pisaliśmy, napisałeś, że mam się w tobie nie zakochać.. wzięłam cię za debila, jebanego egoistę, który myśli, że każda na niego poleci, ale ja byłam inna.. przynajmniej tak myślałam - jakiś czas później zaczęłam rysować serduszka, a w nich twoje inicjały. potem było tylko gorzej, rany były coraz większe i coraz większe. tak, to ja. ja.. choć myślę,że to nie ja. // szeejk
|
|
 |
Moglibyśmy powiedzieć co naprawdę czujemy , ale nasz gatunek jest cholernie tchórzliwy .
|
|
 |
|
jak byłam w twoim wieku to grałam w gumę na boisku. ty skaczesz na gumę, co weekend w innym łóżku - i to nas różni mała. / notte.
|
|
 |
|
kochając jednocześnie dwie osoby , wybierz tę drugą , bo jeśli naprawdę kochałbyś pierwszą , nie zakochałbyś się w drugiej . - Johnny Depp
|
|
|
|