 |
Tego o czym z Tobą milczałam nie zapomnę do końca życia.
|
|
 |
A kiedyś stanę u Twych drzwi i od progu bezwstydnie powiem Ci czego chce. //bereszczaneczka
|
|
 |
uwielbiałam to, kiedy kładłeś się na mnie i kazałeś "miziać" po szyi . mogłeś tak leżeć kilka dobrych godzin .. kiedy podczas całowania się nagle otwierałeś oczy i przegryzałeś moją wargę . kiedy przytulając mnie potrafiłam zasnąć na Tobie. ej kocham Cię. / paktoofoonika
|
|
 |
Na brzegu tej właśnie rzeki rozgrywały się najważniejsze chwile mojego życia. To właśnie tu czekałam na Ciebie za każdym razem i właśnie tu pierwszy raz sprawiłeś, że poczułam się naprawdę szczęśliwa. Na tym brzegu przekonałam się, że miłość to śmiech i łzy. Tylko tu samotne łzy miały wyjątkowo słony smak, gdy bez słowa odszedłeś ode mnie. Siadam tu czasami z nadzieją, że przyjdziesz, otrzesz moje łzy, podasz rękę, powiesz JESTEM i wyciągniesz mnie z tej otchłani niespełnionych pragnień o Tobie. //bereszczaneczka
|
|
 |
kiedy przechodzę ulicą ludzie dziwnie się na mnie patrzą. dlaczego ? bo jestem ubrana cała na czarno, mam natapirowane włosy i mocny makijaż ? oceniają mnie jako "emo". wystarczy popatrzeć w moje oczy, bo styl tego nie odda. spojrzysz w nie i ujrzysz zajebiście samotną, nieszczęśliwą dziewczynę pragnącą jak najszybciej umrzeć. i ją naprawdę nie interesuje to, co o niej myślisz. / paktoofoonika
|
|
 |
I gdzie bym nie była, znajduje rzeczy i chwile przypominające mi o Tobie. Nawet to miejskie powietrze czasami pachnie Tobą. //bereszczaneczka
|
|
 |
A gdybyś uważniej mi się przyjrzał wiedziałbyś, że należę do Ciebie, że kocham całym sercem i że tęsknię każdym milimetrem swojego ciała. //bereszczaneczka
|
|
 |
I nawet po tym wszystkim co przeżyłam z Twojego powodu nie potrafiłbym przejść obok Ciebie obojętnie. //bereszczaneczka
|
|
 |
serce pełne marnych i próżnych prób, wyplucia społecznego i całkowitego odrzucenia. / paktoofoonika
|
|
 |
Brak Twojej persony odczuwalny jest coraz częściej, coraz mocniej, a życie powoli traci sens. //bereszczaneczka
|
|
|
|