  |
i uwielbiam wygłupy z tobą na ławce przy piwie w te ciepłe wieczory, uwielbiam się do ciebie przytulać. uwielbiam to, że jestem ważniejsza od twoich osiedlowych kumpli. uwielbiam to, że codziennie nawet zmęczony po pracy znajdujesz dla mnie czas. uwielbiam to, że jesteś, a ciebie kocham.
|
|
  |
nie jestem zabiciem na nudę, zabiciem pustki. jestem po to żeby mnie kochać, żeby się o mnie troszczyć i tęsknić kiedy mnie nie ma. więc chyba pomyliłeś osoby.
|
|
  |
szukam odpowiedzi, na to czemu się poznaliśmy..
|
|
  |
nie możesz po prostu być ?
|
|
  |
nie potrafię zrozumieć tego co czujesz. powoli przestaję rozumieć ciebie.
|
|
  |
coraz częściej myślę, że mamy rózne wizje związku. tobie chodzi o coś innego, mi tak samo. zdecydowanie lepiej kiedy byliśmy przyjaciółmi. co z tego. kocham cię.
|
|
  |
w sumie twoje słowo dla mnie dzisiaj już nie znaczy nic. rozumiem raz powiedzieć, że się zmienisz. ale kurwa milion razy ?
|
|
  |
w dupie mam twoje "grałem" . jak gra ważniejsza, to z nią bądź w związku nie ze mną.
|
|
  |
wczoraj zapewniałeś mnie o tym, że chcesz żeby między nami było dobrze. dziś konkretnie olewasz. okres masz czy co kurwa ?
|
|
  |
wszystko albo nic, mów prawdę, albo milcz.
|
|
  |
tylko moja miłość na nas dwoje nie wystarczy. nie utrzyma tego.
|
|
|
|