 |
|
Zabił mnie słowami. Trafił nimi prosto w serce, przeszywając je na wskroś. Gorzka prawda uderzyła z podwójną siłą rozprzestrzeniając ból w całym jego wnętrzu. Poczułam jak się rozrywa, jak rozwala się na malutkie drobinki. Zrobił to bardzo dyskretnie, wystarczyło jedno zdanie.. Jedno pierdolone zdanie, by zniszczyć wszystko co nas łączyło. / 61sekund
|
|
 |
Nie potrzebował pistoletu by mnie zabić, wystarczyło, że odpowiednio dobrał słowa. / nicciniepowiem
|
|
 |
|
nie chciał od niej nic prócz pierdolonej prawdy, ona się zachowywała jakby to były żarty.
|
|
 |
Myśli wypełniają moją głowę , nie mogę brać spokojnie oddechu , wszystko mnie rozpierdala , nawet moje ulubione piwo nie pomaga , nawet moje ulubione papierosy nie dają ulgi , nawet nutella nie daje słodyczy .Idę na deskę , chcę mieć wyjebane ! /duppaxd
|
|
 |
Nie pisz , nie dzwoń , Myślę ,że takie pożegnanie mnie satysfakcjonuje . Myślę , że ślady na karku znikną , a ja wmówię sobie ,ze Ciebie nigdy nie było ,że nigdy nie wróciłeś . Ryk silnika , pod moją szkołą był tak bolesny jak Twój dotyk . Jak mogłam pozwolić Ci mnie dotknąć , jak mogłeś przyjechać na motorze , wiedziałeś ,że takiego kocham Cię najbardziej . Paląc gumę , spaliłś mi duszę . Skurwiel który znaczy tak wiele jak nikt inny na świecie /duppaxd
|
|
 |
Kiedy myślałam ,ze jestem zbyt silna by cierpieć . Spojrzałam na Ciebie szczęśliwego , miałeś takie szczęśliwe oczy , miałeś ją . Ja miałam jedynie butelkę mojego ulubionego piwa , Miałam poczucie , ze tracę coś . Odpalając papierosa , patrzałam jak odchodzisz . Patrzałam na Ciebie po raz ostatni . Kolejne spotkanie , mogło by być zbyt bolesne /duppaxd
|
|
 |
Twój wybór , twój ból ponosisz konsekwencje /duppaxd
|
|
 |
nie potrzebnie wracałeś /duppaxd
|
|
 |
Z pod fotela wyciągasz broń i choć nie umiesz strzelać ,to strzelisz mu w skroń , /duppaxd
|
|
 |
Obudziłam się ,a na rzęsach miałam resztki tuszu do rzęs i już myślałam ,z to był tylko sen , gdyby nie resztki Twojej namiętności zostawionej na moi karku i szyi . /duppaxd
|
|
 |
Miłość to spędzanie czasu z kimś, kogo czasem chcesz udusić, ale nie zrobisz tego, bo za bardzo by Ci go brakowało.
|
|
 |
Nie sztuką jest uśmiechać się, gdy w życiu wszystko idzie dobrze. Sztuką jest odnaleźć uśmiech, gdy nic się nie układa.
|
|
|
|