 |
Ile jeszcze możesz dać od siebie, nim zabijesz wszystko w sercu?
|
|
 |
Podejdź tu i przysiądź się obok mnie, porozmawiajmy o tym, jak ciężko jest zapomnieć. Przedyskutujmy uczucia, omawiając dogłębnie każde z nich, na koniec i tak stwierdzając, że to nie ma sensu. Chcę patrząc Ci w oczy, czuć, że bariera między nami pęka. Chcę ufać. Chcę żebyś dał mi tą pewność, że już nigdy mnie nie zawiedziesz. / endoftime
|
|
 |
Wieczorami będziesz myśleć o złych ruchach i źle postawionych krokach dążąc do spełnienia własnych marzeń. Będziesz obwiniać się, a gryząc wargi do krwi zagłuszać krzyk poduszką. Będziesz dusić się przeszłością, tamtym powietrzem i zapachem krążącym wokół. Będziesz taki jak ja, wrak człowieka, już nigdy do końca nie odzyskasz tego, co choć raz w życiu straciłeś. / endoftime
|
|
 |
Nie lubię niepewności. nie jestem z tych kobiet, które wciąż żyją pod znakiem zapytania. Ja muszę mieć pewność - że będę Cię mieć w środę, piątek, czy w wielkanoc. Ja muszę wiedzieć czy Ty będziesz tu na pewno, bo muszę też wiedzieć, czy mam o co walczyć, i czy warto brudzić sobie życiorys kimś takim jak Ty. / veriolla
|
|
 |
Lubiłam mieć świadomość, że Ty jesteś - i , że mam na kogo krzyknąć, i na kogo się obrażać. Nic więcej, po prostu kocham się droczyć - mówiłam. / veriolla
|
|
 |
boję się Twoich powrotów.
|
|
 |
Czekam na kogoś, kto sprawi, że poczuję się jakbym była 3 metry nad niebem. ♥♥♥
|
|
 |
Przecież Cię tylko wykorzystałam, prawda? Tylko to ja wzmagam się każdej nocy ze wspomnieniami... to ja żałuje, że to minęło a nie zabawiam z kolejną "wyjątkową" Panną na imprezie. Ta, to ja jestem ta zła i bezuczuciowa suka za jaką mnie masz. [ciamciaa ♥]
|
|
 |
Pauza, przewijanie, play ... i jeszcze raz i jeszcze raz i od nowa.
|
|
 |
Nagle dzieje się coś. Coś się uruchamia... i w tym momencie wiesz że coś się zmieni. I w tym momencie zdajesz sobie sprawę, że wszystko zdarza się tylko raz.
|
|
 |
Nic nie zdarza się dwa razy. Nigdy więcej nie wzniesiesz się 3 metry nad niebo.
|
|
 |
Dziś ostatni raz o Tobie myślę, ostatni raz wspominam nasze wspólne chwile, ostatni raz pije kawę z naszego wspólnego kubka i ostatni raz patrze na Twe połyskujące oczy na fotografii. W myślach na przemian powtarzam, że nienawidzę i kocham. I kłócę się nieustannie z sercem, targam uczuciami, brakuje mi tego powietrza w pokoju przepełnionego Twoim oddechem. Brakuje mi Ciebie. [ chodź.się.wtul.mała ]
|
|
|
|