 |
|
' Nie ma co się martwić. Unieś łeb do góry, tak żeby przypierdolić w chmury. ' / ?
|
|
 |
Otworzę Ci kiedyś drzwi totalnie nieogarnięta, w nieumytych włosach i zaproszę Cię do środka. Usiądziemy obok siebie i zużywając setki chusteczek będę opowiadać Ci o tym, co rozpierdala mnie od środka, pozwolę Ci przeczytać ostatnie strony zeszytu z matmy, czy fizyki i zżółkłe ze starości kartki pamietnika. Będziesz siedział z otwartymi ustammi nie potrafiąc wypowiedzieć ani słowa, nie potrafiąc ani drgnąć. W głowie będziesz miał tylko jedno pytanie, kiedy tak bardzo mnie w sobie rozkochałeś. Będziesz zdziwiony ile nocy nieprzespałam, ile razy siedziałam w oknie na lodowatym parapecie, gdzie jedynym oparciem był PIH w słuchawkach, ile godzin zmarnowałam czekając na pieprzonego sms'a od Ciebie, który nie nadchodził, jak tęskniłam, jak bardzo kochałam. | wezniepierdol
|
|
 |
Byłam nie fair , dobra wiem ale ty też wcale nie byłeś lepszy , odszedłeś gdy potrzebowałam cię najbardziej . Teraz ty mi za to zapłacisz skurwysynu . | embraacebitch
|
|
 |
|
Choćbym kurwa miała zjeść z nerwów wargi i zdrapać z ciała skórę, nie pokażę, że mnie boli. Nie dam mu tej jebanej satysfakcji, że pękło mi serce. /esperer
|
|
 |
Ulica była brudna, a chodnik nieco zimny. A ona zbyt smutna, by zwracać uwagę gdzie płacze .
|
|
 |
Wiem jak trudny jest dla Ciebie kazdy krok w moim kierunku, kiedy ziemia kruszy sie pod Twymi stopami.Wiem jak trudno mnie zlapac, gdy z kazdym twym krokiem cofam sie jak zodiakalny skorupiak.Wiem, ja to wszystko rozumiem. Ale nie potrafie inaczej.Chcialabym chocby stanac w miejscu i pozwolic Ci zblizyc sie chocby o kilka centymetrw.Ale nie potrafie. Zbyt wiele razy zbieralam juz serce z podlogi.
|
|
 |
Mówię do Ciebie mama, nie ma potrzeby robić dramatu, Ale ja nie chcę się uczyć, po prostu chcę imprezować ! :D
|
|
 |
i wybuchne Ci smiechem w twarz gdy jeszcze raz wspomnisz o milosci .
|
|
 |
Nie żebym narzekała , ale źle mi kurwa . / onna
|
|
 |
tak zawrócić mu w głowie, żeby gdy zobaczy spadającą gwiazdę, jego życzenie brzmiało jak moje imię.
|
|
 |
A teraz leżąć na łóżku i wpatrując się w sufit, zastanawiam się, dlaczego zachowuje się jak rozpieszczony dzieciak, który ma wszystko, a jednak ciągle czegoś mu brakuje - brakuje mu tej cholernej, pierdolonej miłości.
|
|
 |
Być może to jak się teraz czuje jest spowodowane zbyt wygórowaną ilością nadziei lub po prostu idiotyczną naiwnością.
|
|
|
|