 |
|
`. chciałabym być Twoim małym planem na przyszłość. drobną kobietą, którą wielbiłbyś nad życie. oczkiem w głowie, któremu zawsze zapewniałbyś bezpieczeństwo. głodnym człowiekiem, któremu co chwilę musiałbyś przynosić jedzenie. czasem wściekłą osobą, którą potrząsnąłbyś mocno za ramiona i szepnął ' wyluzuj, i tak Cię kocham ' . chciałabym żyć z Tobą wiecznie i każdego dnia móc kochać Cię bardziej.
|
|
 |
|
`. a te wszystkie porażki, to tylko rozgrzewka?
|
|
 |
|
większość spraw spierdoliłam , które miałam poukładac.
|
|
 |
|
Płaczę. Płaczę, bo mnie zranił, bo porysował serce, bo go nie ma./esperer
|
|
 |
|
zamykam oczy, zaciskam z bólu pięści. Moje serce rozpierdoliło się na kawałki, ma strajk, już nie może tego wszystkiego wytrzymać, może lepiej dac mu odpocząć, może za długo już bije, może za dużo razy było zranione.
|
|
 |
|
Co mam Ci powiedzieć ? Że już nie daje rady? Że brakuje mi Twojego uśmiechu ? Że nie moge poradzić sobie z najprostszymi czynnościami? Że ciągle płacze, bo już tutaj nie wytrzymuje? Że ciągle myśle, że beze mnie wszystkim było by lżej? Że chciałabym cofnąć czas i wrócić do dni, gdy byłam tak bardzo szczęśliwa? Chciałabym powiedzieć Ci o wiele więcej, że Cie kocham, że jesteś dla mnie najwazniejszy, że widząc Twoje zdjęcie serce rozpierdala się na milion kawałków, że potrzebuje Twojego wsparcia, jak nigdy indziej. Jesteśmy tylko ludzmi, znasz mnie dobrze i wiesz, że żałuje wielu rzeczy, że najpierw robie a później myśle, że nie potrafie tak dalej funkcjonowac. Nie śpie, ciągle łzy cisną mi się do oczy, nie poznaje samej siebie. Kiedyś śmiałam się godzinami, uwielbiałam gdy mnie łaskotałeś , pamiętam wszystkie kłótnie, rozstania, ale wiesz co jest najgorsze? Że nie chce mi się tu dalej żyć..
|
|
 |
|
Dziękuje za wsparcie, za każde słowo otuchy. Za to że gdy było ciężko byłeś ogromną podporą i gdyby nie to chyba by mnie tu nie było. Dziękuje za każdą chwile spędzoną z tobą, bo wtedy uśmiech nie schodził mi z twarzy. Dziękuje za to że jesteś.
|
|
 |
|
głowa pęka od nadmiaru myśli, nieogarniętych, pełnych smutku, żalu i goryczy / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
|
zamiast dać sobie spokoj, ona wolala cierpieć i czekać az On wroci / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
|
widzisz jak wszystko sie zmienia? zmieniaja sie pory roku, począwszy od pieknych narodzin roślin, konczac na ich smierci, zmieniaja sie godziny - wstajesz wczesnym rankiem, a zdaje sie, ze mija kilka minut, a juz pora spać, zmieniaja sie równiez ludzie, przykladowo spojrzmy na mnie i na ciebie - przedtem zakochani w sobie kochankowie, nie widzacy swiata poza soba, teraz? nieznajomi sobie ludzie, spotykajacy sie 'niby przypadkiem' // doyouthinkyouknowme
|
|
 |
|
dlaczego nie ma operacji, ktora by usuwała niepotrzebna milość z serc pacjentów ? / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
|
a jeśli bym zachorowała, to byś czuwał przy moim łożku obserwując linie zycia ? / doyouthinkyouknowme
|
|
|
|