 |
Słyszałem, że świat jest piękny rzekł niewidomy.
Podobno odpowiedział widzący.
|
|
 |
Jego uśmiech zwiastował kłopoty, ale uznałam, że nie wszystkie kłopoty są złe.
|
|
 |
Linia pomiędzy miłością i nienawiścią jest bardzo cienka.
|
|
 |
A w życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca.
|
|
 |
Do tego stopnia jestem beznadziejna, że nawet znienawidzić Cię nie potrafię.
|
|
 |
Czasami pamiętać się nie chce, a zapomnieć nie da.
|
|
 |
Znasz to uczucie, gdy wstajesz rano i nie wiesz po co tak naprawdę się obudziłaś?
|
|
 |
Obyś sobie poradził z tym, że nigdy nie dowiesz się wszystkiego o mnie, o tym, co widzę, w co wierzę, jak oddycham, kiedy płaczę..
|
|
 |
Z czasem nabrałam do tego wszystkiego chłodnego dystansu. Słowa wydają się być coraz głupsze.
|
|
 |
Złamane serce rozpada się na tysiące kawałków w kompletnej ciszy. Zdawałoby się, że skoro jest tak ważne, powinno wydawać najgłośniejszy dźwięk na świecie, coś w rodzaju gongu lub uderzenia dzwonu. Ono jednak milczy i czasem człowiek niemal zaczyna marzyć o tym, żeby wydało jakiś odgłos, który odwróciłby uwagę od bólu. Jeżeli zranione serce wydaje jakikolwiek odgłos, pozostaje zamknięty w jego wnętrzu. Krzyczy i płacze, ale nikt poza Tobą go nie słyszy. Wyje tak głośno, że aż dzwoni ci w uszach i pęka ci głowa, ryczy niczym niedźwiedzica, której odebrano małe. Takie właśnie jest zranione serce - niczym oszalała z rozpaczy, przerażona wielka bestia, wyjąca z bólu w więzieniu swoich własnych emocji. Tak to już jest z miłością - nikt nie może się przed nią uchronić. Zranione serce boli niczym świeża rana, którą ktoś polał morską wodą, ale złamane - milknie. To tylko Ty krzyczysz w duszy, ale nikt Cię nie słyszy.
|
|
 |
Brak mi sił na zapomnienie wczorajszego dnia, a co dopiero na przywitanie jutra.
|
|
 |
Bywa tak, że gdy dużo dajesz, a w zamian nie dostajesz tak naprawdę nic, budzisz się pewnego dnia i stwierdzasz, że jest ci bez różnicy. Że w sumie jesteś tak wyprany z uczuć, że nie masz ochoty na żadne interakcje danego typu. Z kimkolwiek. I wtedy jedyną rzeczą,
która może wyciągnąć cię z tego jest cała lawina uczuć od kogoś innego. Coś, co tyle czasu oddawałeś ty, tak że teraz nie zostało ci nic.
Chcesz czyjegoś czasu. Tego samego, który kiedyś przeznaczyłeś dla drugiej osoby Ty.
|
|
|
|