 |
Lubię komplikować swoje życie, uzależniając się od tego dupka, wypisując stek bzdur tutaj, słuchając dołujących kawałków, paląc ponad normę, wkurzając się na byle co. a przecież można łatwiej, tylko dlaczego wolę inaczej?
|
|
 |
po co szukać miłości skoro mamy do wyboru tyle alkoholu.
|
|
 |
a kiedyś miniesz go na ulicy, uśmiechniesz się do niego, a on Cię nie pozna chociaż będzie kojarzył Twoje oczy. a później uświadomi sobie, że to Ty i zobaczy ile stracił.
|
|
 |
Samym patrzeniem na wodę ryby nie złowisz...
|
|
 |
Nie wiem jak ci pomóc ,ale mogę cię przytulić i nigdy nie puścić .
|
|
 |
Alkohol - wykrywacz prawdy.
|
|
 |
Tak długo się znamy, tak rzadko rozmawiamy.
|
|
 |
Bezgraniczne zaufanie? przecież nie ma czegoś takiego. nie można wiedzieć o sobie wszystkiego. zawsze należy zachować ten cień niepewności, że zostanie się odrzuconym, zdradzonym i zranionym. nikt nie lubi cierpieć. dlatego każdy z nas skrywa w sobie jakąś tajemnicę. nawet ja po ośmiu minionych latach nie jestem w stanie opowiedzieć o tamtym zdarzeniu. dlatego nie należy mówić sobie o wszystkim. milczę, bo prawda boli.
|
|
 |
Miałeś ją na wyciągnięcie ręki. Nawet za bardzo nie musiałeś się starać. Wystarczyło tylko, żebyś troszeczkę ją pokochał.
|
|
 |
Trochę mnie pokochaj i trochę mnie polub, przypomnij mi ile jestem warta, przypomnij jaka potrafię być fantastyczna, udowodnij, że nadal umiem zatrzymywać ludzi, przypomnij to wszystko co o sobie zapomniałam, wystarczy żebyś bywał i żebym nie musiała nic mówić, żebyś po prostu wiedział jak się ze mną obchodzi.
|
|
 |
Najgorsze, że szukasz cząstek mnie właśnie w tamtej zdzirze.
|
|
 |
Dlaczego odpuściłeś, dlaczego nie zrobiłeś czegoś co mogło zmienić bieg wydarzeń? Wiem, że między nami zaiskrzyło, jestem pewna, że czułeś choć połowę tego co ja. Pytanie tylko, czy ciągle to czujesz, czy zdarzają Ci się dni, w których choć przez chwilę goszczę w Twoich myślach?
|
|
|
|