 |
Cieszę się kiedy mnie obgadujesz. To miłe, że jesteś tak żywo zainteresowany moją osobą, że musisz się tym z kimś podzielić.
|
|
 |
"W życiu bywa różnie, kwadratowo i podłużnie, raz stresowo jest, czasem luźniej." - Rahim.
|
|
 |
Zamontowałam w klatce piersiowej monitoring. Teraz pójdę na policję z nagraniem, na którym ewidentnie widać jak kradniesz moje serce.
|
|
 |
jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach.
|
|
 |
zachowujesz się jak murzyn na przejściu dla pieszych "pojawiam się i znikam" xD
|
|
 |
uwielbiam Ci odmawiać. nie masz pojęcia, jak zabawna jest Twoja zdziwiona mina.
|
|
 |
mój feminizm go śmieszył. "i tak wiem, że lubisz, gdy mówię, że należysz do mnie" - stwierdzał, całując mnie w czoło.
|
|
 |
czujesz coś do mnie na ten swój zjebany sposób , który cholernie mnie myli.
|
|
 |
niebo wciąż to samo, tylko prośby do Boga inne.
|
|
 |
z nadzieją na najlepsze, ale przygotowując się na najgorsze.
|
|
 |
Kątem oka spoglądał na nią, pilnował jej wzrokiem, jednocześnie udając obojętnego.
|
|
 |
po każdym pocałunku Jego wargi delikatnie drżały, a oczy szkliły się łzami. przytulał mnie do siebie chowając twarz w moich włosach. to była ta chwila milczenia, która uświadamiała mi jak wiele Mu daję, ile znaczy dla Niego moja bezustanna obecność.
|
|
|
|