 |
|
Tak bardzo kusi. Jest. Czeka na mnie. Głęboko schowana w szafce. Czeka właśnie na taki moment. Chwilę kiedy czuje, że sama sobie nie poradzę.. Mózg myśli tylko o jednym. Tylko o tym, żeby sobie pomóc.. Przecież obiecałam.. Nie dam rady.. || naiwna_marzycielkaa
|
|
|
|
Każda kolejna noc nie jest już ukojeniem po trudnym dniu, lecz falą bólu, wspomnień i tęsknoty.. Sny już nie są dobre.. Są koszmarami, w których patrzę jak tracę moich bliskich.. Nie potrafię sobie radzić nocami, ale może dobrze że właśnie nocami taka jestem ? Przynajmniej On nie zna mnie takiej beznadziejnie rozczulonej nad przeszłością. || naiwna_marzycielkaa
|
|
|
|
Obudzić się ze snu tylko po to, żeby jeszcze raz przeczytać rozmowy z Nim.. Żeby się upewnić, że jednak życie może być bajką.. Mój napakowany książę
|
|
|
|
Tylko w jego ramionach czuje się bezpieczna. I kiedy trzyma mnie za rękę, widzę zazdrość wokół, bo przecież nikt nie wierzył, że się nam uda.. A widzisz kochanie.. Udało się..|| naiwna_marzycielkaa
|
|
|
|
Rozwalone serce znów nauczyło się kochać.. Delikatnie, lecz z każdym dniem mocniej. Zaopiekuj się nim. Teraz należy do Ciebie. || naiwna_marzycielkaa
|
|
|
|
Pewnego dnia mnie nie zatrzymasz.. Po prostu nie wytrzymam patrząc w te jego oczy. I z przeciwnego końca korytarza po prostu podejdę i go pocałuje.. Niech wszyscy patrzą. Niech wszyscy zazdroszczą, że on w końcu jest Mój
|
|
|
|
Wiesz czemu mi smutno? Bo go nie ma obok. Bo mnie nie przytuli, nie złapie za rękę.. Nie powie, że przecież jest poważny. Ale widzę te jego oczy.. Tak przepełnione szczęściem.. Bo tylko dzięki niemu każdy dzień jest wyjątkowy. Każda minuta jest najcenniejsza. || naiwna_marzycielkaa
|
|
|
|
Dziękuje, że jesteś.. Za to, że ze mną wytrzymujesz.. Że mnie kochasz.. Dziękuje za każdy pocałunek, który jest obietnicą, że będziesz jak najdłużej się da. Nie wierzę w wieczność. Wierzę tylko w to co jest teraz. A teraz jesteśmy My. Tylko to jest ważne. || naiwna_marzycielkaa
|
|
|
|
I kiedy odchodzisz czuję zimno. Bo kiedy odchodzisz odchodzi moje całe szczęście.. Tęsknię. Nie potrafię sobie radzić z tęsknotą.. || naiwna_marzycielkaa
|
|
|
|
26.10.13.. czyżby zaczynało się nasze love story? heh oby trwało..
|
|
 |
 |
1. Nie chcę wirtualnych relacji i wydarzeń. Chciałem zaprosić Cię do siebie i przedstawić swoim rodzicom. Spędzać czas razem, pójść do kina i na koncerty. Przytulać Cię, gdy jesteś smutna i trzymać, kiedy jesteś przerażona. Chodzić w parze z Tobą i oglądać jak budzisz się w nocy, gdy Ci niewygodnie i prosisz, bym ścisnął Cię mocniej. Wypełnić przestrzenie między palcami, splatając nasze dłonie w jeden komplet. Poczuć Twoje ręce na plecach i śledzić ścieżki na Twoich łopatkach od krzywej kręgosłupa. Czuć drżenie Twojego opuszka jak pędzlem wzdłuż falujących ścieżek mojej skóry. Owinąć ramiona wokół tułowia i nie puszczać Cię aż do wymiany wzajemnego szczęścia. Chciałem poczuć wzrost i upadek Twojej klatki piersiowej pod kocem. Pieścić twardość obojczyka ustami, wzdłuż szyi i policzka, znajdując wszystkie sekretne miejsca, które czynią Cię szczęśliwą i sprawiają, że uśmiechasz się do mnie, gdy słońce chyłkiem przez nachylone żaluzje okna dokucza nam z obietnicą nowego dnia razem.
|
|
 |
|
różne przypadłości się zdarzają w życia młynie,
przeciwności losu - to i tak cie nie ominie,
daj serce dziewczynie, pracuj pomyśl o rodzinie,
bo czas ci się przewinie będziesz sam w tej dolinie
|
|
|
|
Dodaj komentarz
