głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika irmika

Czekam na moment kiedy przestaniesz kłamać i powiesz mi prosto w oczy   że już Ci się po prostu znudziłam .

everyfuckingday dodano: 23 grudnia 2010

Czekam na moment kiedy przestaniesz kłamać i powiesz mi prosto w oczy , że już Ci się po prostu znudziłam .

  Kochasz go ?   Nie ...   To czemu tak na niego patrzysz ?   To tylko sentyment   wspomnienie pierwszej pierdolonej miłości ! :

everyfuckingday dodano: 23 grudnia 2010

- Kochasz go ? - Nie ... - To czemu tak na niego patrzysz ? - To tylko sentyment , wspomnienie pierwszej pierdolonej miłości ! :/

To nie ja nie dałam ci szansy  to po prostu ty nie potrafiłeś jej wykorzystać.

everyfuckingday dodano: 23 grudnia 2010

To nie ja nie dałam ci szansy, to po prostu ty nie potrafiłeś jej wykorzystać.

Dlaczego zawsze się uśmiechasz jak jesteś smutna?  Bo nauczyłam się śmiać  kiedy chce mi się płakać..   Ale czasami trzeba się wypłakać. Nie można wszystkiego trzymać w sobie. Ale tak jest łatwiej..  Łatwiej?! Przynajmniej nikt nie zadaje zbędnych pytań.. Nikt nie wie o co chodzi   Twoje oczy i tak wszystko pokazują..  Ale mało kto potrafi zauważyć  że coś jest nie tak..' Teraz przestałam się uśmiechać. I wiesz co? Wcale nie jest łatwiej. Bo łzy mi nie pomagają. I już nie jestem  wiecznie uśmiechniętą  tylko coraz częściej 'wiecznie smutną'. Nauczyłeś mnie na nowo jak płakać... ale nie pokazałeś mi  jak sobie z tym radzić..

everyfuckingday dodano: 23 grudnia 2010

Dlaczego zawsze się uśmiechasz jak jesteś smutna? `Bo nauczyłam się śmiać, kiedy chce mi się płakać.. - Ale czasami trzeba się wypłakać. Nie można wszystkiego trzymać w sobie. Ale tak jest łatwiej.. -Łatwiej?! Przynajmniej nikt nie zadaje zbędnych pytań.. Nikt nie wie o co chodzi - Twoje oczy i tak wszystko pokazują.. `Ale mało kto potrafi zauważyć, że coś jest nie tak..' Teraz przestałam się uśmiechać. I wiesz co? Wcale nie jest łatwiej. Bo łzy mi nie pomagają. I już nie jestem `wiecznie uśmiechniętą` tylko coraz częściej 'wiecznie smutną'. Nauczyłeś mnie na nowo jak płakać... ale nie pokazałeś mi, jak sobie z tym radzić..

nawet nie znasz znaczenia słowa przepraszam. powiedziałeś  że będziesz mnie kochał do śmierci  a jak wiem wciąż jeszcze żyjesz kochany

everyfuckingday dodano: 23 grudnia 2010

nawet nie znasz znaczenia słowa przepraszam. powiedziałeś, że będziesz mnie kochał do śmierci, a jak wiem wciąż jeszcze żyjesz kochany

I prawda jest taka że już go nie kochasz   nie myślisz o nim wieczorami i nie śni Ci się po nocach. Nie tęsknisz i nie płaczesz   pogodziłaś się z jego utratą i ułożyłaś sobie życie z kimś innym   z kim jesteś cholernie szczęśliwa.Ale mimo wszystko idąc ulicą obok jego domu mimowolnie odwrócisz głowę w bok   by spojrzeć chociaż ten jeden jedyny raz a w twojej głowie zabrzmi jego imię   wykreuję się schemat jego postaci. I to nie dlatego że wciąż coś do niego czujesz   tylko wiesz jak to jest wspomnienia zawsze wracają.

everyfuckingday dodano: 23 grudnia 2010

I prawda jest taka że już go nie kochasz , nie myślisz o nim wieczorami i nie śni Ci się po nocach. Nie tęsknisz i nie płaczesz , pogodziłaś się z jego utratą i ułożyłaś sobie życie z kimś innym , z kim jesteś cholernie szczęśliwa.Ale mimo wszystko idąc ulicą obok jego domu mimowolnie odwrócisz głowę w bok , by spojrzeć chociaż ten jeden jedyny raz a w twojej głowie zabrzmi jego imię , wykreuję się schemat jego postaci. I to nie dlatego że wciąż coś do niego czujesz , tylko wiesz jak to jest wspomnienia zawsze wracają.

nie zważająć na innych pchaj to życie dalej  chociaż nie masz pewności  że będzie doskonale .

everyfuckingday dodano: 23 grudnia 2010

nie zważająć na innych pchaj to życie dalej, chociaż nie masz pewności, że będzie doskonale .

nie odzywasz się i nie wiem co się dzieje. chciałabym przynajmniej mieć pewność  ze u ciebie okej  że masz te głupie powody do bycia szczęśliwym.

everyfuckingday dodano: 23 grudnia 2010

nie odzywasz się i nie wiem co się dzieje. chciałabym przynajmniej mieć pewność, ze u ciebie okej, że masz te głupie powody do bycia szczęśliwym.

Gdybyś napisał do mnie wczoraj. Jakiś miesiąc czy rok temu  byłabym najszczęśliwszą dziewczyną na świecie.... Dzisiaj szczerze powiedziawszy wisi mi to czy sie odezwiesz czy nie.

everyfuckingday dodano: 23 grudnia 2010

Gdybyś napisał do mnie wczoraj. Jakiś miesiąc czy rok temu, byłabym najszczęśliwszą dziewczyną na świecie.... Dzisiaj szczerze powiedziawszy wisi mi to czy sie odezwiesz czy nie.

mam dość  Ciebie.. . tych Twoich pustych obietnic  złudnych nadziei. mogłeś pomyśleć   wczesniej za nim mówiłeś to wszystko.. przez te  obietnice  budziłam się z uśmiechem na twarzy i postanowieniami  że dzisiaj będzie lepiej  inaczej. żałuje. że Ci tak uległam. ale cóż. każdy czegoś żałuje

everyfuckingday dodano: 23 grudnia 2010

mam dość, Ciebie.. . tych Twoich pustych obietnic, złudnych nadziei. mogłeś pomyśleć , wczesniej za nim mówiłeś to wszystko.. przez te "obietnice" budziłam się z uśmiechem na twarzy i postanowieniami, że dzisiaj będzie lepiej, inaczej. żałuje. że Ci tak uległam. ale cóż. każdy czegoś żałuje

a dzis jest szary swiat tylko miliony kłamstw   wiec co dzis robic mam boze daj mi znak.

everyfuckingday dodano: 23 grudnia 2010

a dzis jest szary swiat tylko miliony kłamstw, wiec co dzis robic mam boze daj mi znak.

jak to jest  że kochamy kogoś kogo się boimy? stoisz przed mężczyzną Twojego życia i wiesz  że jeżeli kazałby Ci się rozbierać  zrobiłabyś to natychmiast. grozi Ci  a Ty sobie tylko naiwnie tłumaczysz  że żartuje. boisz się  że zrobi Ci krzywdę. jednak jakaś naiwna cząstka Ciebie nadal widzi w jego tęczówkach troskę. to chore poczucie bezpieczeństwa  które kiedyś Ci dawał  a teraz doprowadza Cię do takiego stanu  że potrzebujesz go jak nigdy wcześniej. drżące ręce ze strachu  płytki oddech. boisz się jego spojrzenia  mówiącego o tym że może zrobić z Tobą dosłownie wszystko. wiesz  że może. w końcu sama mu na to pozwolisz. w imię miłości.

everyfuckingday dodano: 23 grudnia 2010

jak to jest, że kochamy kogoś kogo się boimy? stoisz przed mężczyzną Twojego życia i wiesz, że jeżeli kazałby Ci się rozbierać, zrobiłabyś to natychmiast. grozi Ci, a Ty sobie tylko naiwnie tłumaczysz, że żartuje. boisz się, że zrobi Ci krzywdę. jednak jakaś naiwna cząstka Ciebie nadal widzi w jego tęczówkach troskę. to chore poczucie bezpieczeństwa, które kiedyś Ci dawał, a teraz doprowadza Cię do takiego stanu, że potrzebujesz go jak nigdy wcześniej. drżące ręce ze strachu, płytki oddech. boisz się jego spojrzenia, mówiącego o tym że może zrobić z Tobą dosłownie wszystko. wiesz, że może. w końcu sama mu na to pozwolisz. w imię miłości.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć