 |
|
Nie chcę dłużej słuchać jak mam żyć. Nie chcę dłużej słuchać , uśmiech wrzuć. Nie chcę więcej udawać kim nie jestem. Nie chcę nigdy, abyś uważał mnie za słodką dziewczynkę. Nie jestem taka ! Nie jestem taką, jak byś mnie chciał. Mówiłeś , nie jesteś taka jaką cię wymyśliłem . Olewam to , jestem sobą … nie jedną z twoich ‘ zabawek ‘ Więc jak.. nadal chcesz mnie ?♥
|
|
|
|
Nie będę takie jak twoje byłe. Nie będę plastikiem. Nie będę udawać dla Ciebie kimś, kim nie jestem. Aż tak mi na Tobie kurwa nie zależy!♥
|
|
|
|
-Nie chcę cię ranić. Nie wiesz nawet jaka jesteś dla mnie ważna. -Nie wiem, masz rację. Jaka? -Chciałbym ci dać wszystkie gwiazdy z nieba! -A po jaką cholerę mi gwiazdy?! Ja chcę tylko, byś mnie kochał, a nawet tego nie chcesz mi dać! Więc nie kłam więcej…
|
|
|
|
- Dlaczego płaczesz? - Bo ma mnie głęboko gdzieś. - A to dupek ! - Wiesz, ale ja tego dupka kocham...♥
|
|
|
|
- Pierwszy raz widzę jak się uśmiechasz. Co jest powodem twojego uśmiechu? - Bo postanowiłam walczyć o niego i przegrałam tą wojnę o jego serce. - To dlaczego jesteś taka szczęśliwa? - Bo myślał, że się tym załamię jak ją zaczął przytulać na moich oczach. - A ty co na to ? Nie załamałaś się ? - Nie. Wyśmiałam go, bo przez jakiegoś dupka się nie załamię.
|
|
|
|
Nie kradnij mi myśli ! Nie kradnij mi serca! Nie kradnij mi mojego światu ! To już dawno do Ciebie należy...♥
|
|
|
|
Dlaczego tak jest, że kiedy całkowicie otworzymy nasze serce dla kogoś, dla jednego zwykłego człowieka, nagle staje się On w naszych oczach kimś lepszym, kimś wspaniałym. Kimś zbyt idealnym, by mógł istnieć na prawdę? A gdy sądzimy, że już nic nie może zepsuć tego szczęścia, wtedy ten zwyczajny, szary człowiek zadaje nam cios, po którym nie umiemy się pozbierać, choćbyśmy nie wiem jak bardzo chcieli podnieść się z powrotem na nogi. Wywiera on taki wpływ, taki mocny.. że niemożliwym jest dla nas uśmiechnąć się szeroko i powiedzieć, że to nic. Że nic się nie stało. Że damy radę.
|
|
|
|
Jestem inna, bo nie marzę o romantycznych spacerach przy świetle księżyca, czy oglądaniu wspólnie wschodów słońca. Pragnę tylko wspólnych zakupów w sklepie, esemesów na dobranoc, zwyczajnej, treściwej rozmowy, czy przelotnych pocałunków w czoło na pożegnanie. Nie koniecznie muszą być długie i namiętne. Bo mi wystarczą małe gesty, by poczuć miłość. Bo czasami krótkie tęsknię, oznacza więcej niż tysiąc innych słów.
|
|
|
|
są w życiu rzeczy, które przychodzą niezapowiedziane jak kartkówka z fizyki i trzeba być na nie zawsze przygotowanym. Taką rzeczą jest na przykład miłość. Ale także jej koniec...
|
|
|
|
-Nie chcę cię ranić. Nie wiesz nawet jaka jesteś dla mnie ważna. -Nie wiem, masz rację. Jaka? -Chciałbym ci dać wszystkie gwiazdy z nieba! -A po jaką cholerę mi gwiazdy?! Ja chcę tylko, byś mnie kochał, a nawet tego nie chcesz mi dać! Więc nie kłam więcej…
|
|
|
|
Wiesz co jest gorsze od płakania w poduszkę? Pustka. Taka chwila kiedy po prostu siedzisz i wpatrujesz się w niebo, wiesz, że nie możesz nic zrobić i ogarnia cię to przerażające poczucie bezsilności, które zżera cię od środka. A Ty nie robisz nic. Po prostu się przyglądasz.
|
|
|
|
Ukrywam ból , uśmiechając się.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
