głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika invisibly

'Tysiące kilometrów dzielą nas  a oddychamy tym samym powietrzem..'

chujcietoobchodzi dodano: 30 sierpnia 2011

'Tysiące kilometrów dzielą nas, a oddychamy tym samym powietrzem..'

jeszcze nie rozpoczął się rok szkolny  a Ty już potrafisz mnie wkurwić.   kszy

kszy dodano: 30 sierpnia 2011

jeszcze nie rozpoczął się rok szkolny, a Ty już potrafisz mnie wkurwić. / kszy

nie wiedziałam  że kiedykolwiek to powiem do nich  ale taka prawda   nie chcę was już w moim życiu.  kszy

kszy dodano: 30 sierpnia 2011

nie wiedziałam, że kiedykolwiek to powiem do nich, ale taka prawda - nie chcę was już w moim życiu./ kszy

nie chcę by ktoś inny życzył mi miłego dnia. nie chcę by ktoś inny budził mnie sms'em 'dzień dobry' i utulał do snu słowami 'dobranoc  Mała'. nie chcę spoglądać w inne tęczówki  ani cieszyć się pięknem innego uśmiechu. nie chcę trzymać innej dłoni. nie chcę czuć zapachu innej bluzy noszonej na sobie. nie chcę kłócić się z kim innym  ani znosić fochów innej osoby. nie chce słyszeć innego ' no i co mi zrobisz?'. nie chcę chodzić z kim innym na spacery. nie chcę z nikim innym podziwiać widoku zachodu słońca a później pięknych giwazd na niebie. nie chcę by ktoś inny zastępował mi poduszkę. nie chcę słyszeć innego głosu. nie chcę obrażać się na nikogo innego. nie chcę nosić bransoletki nikogo innego. nie chcę pić ulubionej wody od kogoś innego. nie chcę jeździć autem z nikim innym. nie chcę oglądać słodkich minek żadnego innego. nie chcę innej miłości   chcę tylko i wyłącznie Ciebie  zrozum to w końcu.

tylkotwojaskarbie dodano: 29 sierpnia 2011

nie chcę by ktoś inny życzył mi miłego dnia. nie chcę by ktoś inny budził mnie sms'em 'dzień dobry' i utulał do snu słowami 'dobranoc, Mała'. nie chcę spoglądać w inne tęczówki, ani cieszyć się pięknem innego uśmiechu. nie chcę trzymać innej dłoni. nie chcę czuć zapachu innej bluzy noszonej na sobie. nie chcę kłócić się z kim innym, ani znosić fochów innej osoby. nie chce słyszeć innego ' no i co mi zrobisz?'. nie chcę chodzić z kim innym na spacery. nie chcę z nikim innym podziwiać widoku zachodu słońca a później pięknych giwazd na niebie. nie chcę by ktoś inny zastępował mi poduszkę. nie chcę słyszeć innego głosu. nie chcę obrażać się na nikogo innego. nie chcę nosić bransoletki nikogo innego. nie chcę pić ulubionej wody od kogoś innego. nie chcę jeździć autem z nikim innym. nie chcę oglądać słodkich minek żadnego innego. nie chcę innej miłości - chcę tylko i wyłącznie Ciebie, zrozum to w końcu.

chciałabym uciec z tego domu   spróbować czegoś nowego   odpocząć od tych twarzy które widzę codziennie . od mamy która wiecznie rozmawia z kotami   taty który przesiaduje wieczorami w piwnicy grając na perkusji   psa który wynosi mi buty na drogę i ciotek które codziennie z rana przyprowadzają mi małe kuzynki do pilnowania   biegania za nimi po całym ogrodzie i wciskania im na siłę jedzenia do ust   przyjaciół którzy budzą mnie skacząc po moim łóżku i wyjadają mi zapas 3bitów   babci która przychodzi do nas w każdą niedzielę z dziadziem i wciskają mi na siłę pieniądze których nienawidzę brać   wujków którzy zabierają mnie na siłę na basen i wrzucają do wody podtapiając   pytań od każdego członka rodziny czy mam chłopaka i sąsiadki która ciągle się drze że słucham za głośno muzyki . wymieniłam wszystkich oprócz jego   chciałabym wziąć go za rękę i uciec z nim jak najdalej   wiem   że jakby to przeczytał wpadł by do mnie i zrobił dokładnie to co napisałam .

tylkotwojaskarbie dodano: 29 sierpnia 2011

chciałabym uciec z tego domu , spróbować czegoś nowego , odpocząć od tych twarzy które widzę codziennie . od mamy która wiecznie rozmawia z kotami , taty który przesiaduje wieczorami w piwnicy grając na perkusji , psa który wynosi mi buty na drogę i ciotek które codziennie z rana przyprowadzają mi małe kuzynki do pilnowania , biegania za nimi po całym ogrodzie i wciskania im na siłę jedzenia do ust , przyjaciół którzy budzą mnie skacząc po moim łóżku i wyjadają mi zapas 3bitów , babci która przychodzi do nas w każdą niedzielę z dziadziem i wciskają mi na siłę pieniądze których nienawidzę brać , wujków którzy zabierają mnie na siłę na basen i wrzucają do wody podtapiając , pytań od każdego członka rodziny czy mam chłopaka i sąsiadki która ciągle się drze że słucham za głośno muzyki . wymieniłam wszystkich oprócz jego , chciałabym wziąć go za rękę i uciec z nim jak najdalej , wiem , że jakby to przeczytał wpadł by do mnie i zrobił dokładnie to co napisałam .

siedziałam z przyjacielem pod jakimś budynkiem czekając na resztę ekipy  kiedy w końcu przyszli ruszyliśmy przed siebie.   chodź tu   pójdziemy za rękę.   syknął pijany kumpel łapiąc mnie za rękę.   daj spokój  nie chcę problemów. wiesz że Mateusz tu jest.   rzuciłam próbując wyrwać rękę z uścisku.   to co?   zapytał śmiejąc się.   jesteś najebany  ogarnij się. teraz gdy w końcu go mam nie chcę go stracić przez twój ochlany łeb.   zadarłam się. wtedy zobaczyłam mojego chłopaka który gwałtownym ruchem ruszył w naszą stronę.   co się tu dzieje?   zapytał wyrywając jego dłoń z mojej. ruszyłam szybkim tempem do przodu.   mam ci przyjebać? przez to picie ci się mózg kurwa wypalił. już zapomniałeś że masz laskę?   darł się do niego za moimi plecami. wtedy tamten uderzył go z całej siły w twarz.   ja przyjaciół nie bije.   syknął i obejmując mnie za ramię milczał przez całą drogę.

tylkotwojaskarbie dodano: 29 sierpnia 2011

siedziałam z przyjacielem pod jakimś budynkiem czekając na resztę ekipy, kiedy w końcu przyszli ruszyliśmy przed siebie. - chodź tu , pójdziemy za rękę. - syknął pijany kumpel łapiąc mnie za rękę. - daj spokój, nie chcę problemów. wiesz że Mateusz tu jest. - rzuciłam próbując wyrwać rękę z uścisku. - to co? - zapytał śmiejąc się. - jesteś najebany, ogarnij się. teraz gdy w końcu go mam nie chcę go stracić przez twój ochlany łeb. - zadarłam się. wtedy zobaczyłam mojego chłopaka który gwałtownym ruchem ruszył w naszą stronę. - co się tu dzieje? - zapytał wyrywając jego dłoń z mojej. ruszyłam szybkim tempem do przodu. - mam ci przyjebać? przez to picie ci się mózg kurwa wypalił. już zapomniałeś że masz laskę? - darł się do niego za moimi plecami. wtedy tamten uderzył go z całej siły w twarz. - ja przyjaciół nie bije. - syknął i obejmując mnie za ramię milczał przez całą drogę.

  pamiętasz jeszcze Jego oczy ?   zapytała kumpela. zaśmiałam się biorąc bucha   po czym próbując wydmuchać ból z serca zaczęłam wspominać .   oczy. dobre sobie . te kurewskie spojrzenie  które potrafiło przeszyć me ciało. te dłonie  które tak perfekcyjnie umiały ugasić każde pragnienie. te ramiona  w których odnajdowałam opiekę. te włosy  które często używane były prze mnie jako forma zabawy. ten On  ta miłość. to osoba nie zapomniana  to był ktoś na całe życie.

tylkotwojaskarbie dodano: 29 sierpnia 2011

- pamiętasz jeszcze Jego oczy ? - zapytała kumpela. zaśmiałam się biorąc bucha , po czym próbując wydmuchać ból z serca zaczęłam wspominać . - oczy. dobre sobie . te kurewskie spojrzenie, które potrafiło przeszyć me ciało. te dłonie, które tak perfekcyjnie umiały ugasić każde pragnienie. te ramiona, w których odnajdowałam opiekę. te włosy, które często używane były prze mnie jako forma zabawy. ten On, ta miłość. to osoba nie zapomniana, to był ktoś na całe życie.

wpadł do Jej mieszkania jak szatan   wbiegł do pokoju  po czym trzasnął drzwiami do tego stopnia  że ich wspólne zdjęcie upadło na ziemię rozbijając szkło w drobny mak. siedziała przy laptopie patrząc na Niego jak na idiotę. podszedł usilnie ciągnąc Ją za przedramię. pchnął Nią o ścianę. upadła. uniosła głowę patrząc w Jego tęczówki.   coś się stało?   zapytała cichym głosem.   nic  kurwa !   krzyknął uderzając Ją z pięści w twarz.   przepraszam   wyszeptała przez zakrwawione usta. wybiegł z Jej mieszkania znów pozostając górą. znów czuł się panem związku  znów był w porównaniu do Niej wyższy. znów odegrał rolę skurwysyna bez serca.

tylkotwojaskarbie dodano: 29 sierpnia 2011

wpadł do Jej mieszkania jak szatan , wbiegł do pokoju, po czym trzasnął drzwiami do tego stopnia, że ich wspólne zdjęcie upadło na ziemię rozbijając szkło w drobny mak. siedziała przy laptopie patrząc na Niego jak na idiotę. podszedł usilnie ciągnąc Ją za przedramię. pchnął Nią o ścianę. upadła. uniosła głowę patrząc w Jego tęczówki. - coś się stało? - zapytała cichym głosem. - nic, kurwa ! - krzyknął uderzając Ją z pięści w twarz. - przepraszam - wyszeptała przez zakrwawione usta. wybiegł z Jej mieszkania znów pozostając górą. znów czuł się panem związku, znów był w porównaniu do Niej wyższy. znów odegrał rolę skurwysyna bez serca.

wiesz  mam takie momenty kiedy siadam wygodnie w fotelu i zagapiając się w jeden punkt   zaczynam rozmyślać. zastanawiam się  czy gdy wyjadę na studia będę tu wracać. wsiądę w pociąg i wpadnę na niedzielny obiad mamy. czy może będę przebywać w swoim pokoju  by poczuć smak dzieciństwa lub gorycz czterech pustych ścian. czy może spotkam się z tymi ludźmi  którzy wciąż tu będą. może znów wspólnie pójdziemy zapalić szluga. ale już bez zbędnych kryjówek   przecież będziemy dorośli. a może spotkam gdzieś Ciebie  samego lub z kimś. może tak po prostu się przywitamy lub miniemy udając nieznajomych. może będę tu wracać ze względu na zmarłych. będę siadać na cmentarzu wspominając i zatracając się  co by było  gdyby żyli. może będę odwiedzać miłego pana ze sklepu zoologicznego  który zawsze dobrze dokarmiał mojego psa. może po prostu stąd nie wyjadę  bo może nie chcę zabierać ze sobą tylu zajebistych wspomnień i zostawiać masę ukochanych ludzi.

tylkotwojaskarbie dodano: 29 sierpnia 2011

wiesz, mam takie momenty kiedy siadam wygodnie w fotelu i zagapiając się w jeden punkt , zaczynam rozmyślać. zastanawiam się, czy gdy wyjadę na studia będę tu wracać. wsiądę w pociąg i wpadnę na niedzielny obiad mamy. czy może będę przebywać w swoim pokoju, by poczuć smak dzieciństwa lub gorycz czterech pustych ścian. czy może spotkam się z tymi ludźmi, którzy wciąż tu będą. może znów wspólnie pójdziemy zapalić szluga. ale już bez zbędnych kryjówek , przecież będziemy dorośli. a może spotkam gdzieś Ciebie, samego lub z kimś. może tak po prostu się przywitamy lub miniemy udając nieznajomych. może będę tu wracać ze względu na zmarłych. będę siadać na cmentarzu wspominając i zatracając się, co by było, gdyby żyli. może będę odwiedzać miłego pana ze sklepu zoologicznego, który zawsze dobrze dokarmiał mojego psa. może po prostu stąd nie wyjadę, bo może nie chcę zabierać ze sobą tylu zajebistych wspomnień i zostawiać masę ukochanych ludzi.

zrozum. nie chcę kolejnego  starszego brata  który będzie utrzymywał przynajmniej metr od moich ust. nie chcę byś prawił mi kazania na temat mojego zachowania i mówił zwykłe ' no to siema ' na pożegnanie. nie chcę byś bronił mnie przed kolesiami na imprezach i nie chcę żebyś wyjmował mi z rąk butelkę piwa. nie chcę przytulać się do Ciebie jako Twoja najlepsza siostra  tylko jako ta  za którą będziesz tęsknił pięć minut po naszym rozstaniu. chcę poznawać świat w Twoich ramionach i zaznawać smaku szczęścia z Twoimi ustami. chcę słyszeć te dwa słowa  i czuć się Twoją o każdej porze dnia i nocy. rozumiesz? kocham Cię jako faceta  z którym wiążę kawał przyszłości i swoje serce.

tylkotwojaskarbie dodano: 29 sierpnia 2011

zrozum. nie chcę kolejnego, starszego brata, który będzie utrzymywał przynajmniej metr od moich ust. nie chcę byś prawił mi kazania na temat mojego zachowania i mówił zwykłe ' no to siema ' na pożegnanie. nie chcę byś bronił mnie przed kolesiami na imprezach i nie chcę żebyś wyjmował mi z rąk butelkę piwa. nie chcę przytulać się do Ciebie jako Twoja najlepsza siostra, tylko jako ta, za którą będziesz tęsknił pięć minut po naszym rozstaniu. chcę poznawać świat w Twoich ramionach i zaznawać smaku szczęścia z Twoimi ustami. chcę słyszeć te dwa słowa, i czuć się Twoją o każdej porze dnia i nocy. rozumiesz? kocham Cię jako faceta, z którym wiążę kawał przyszłości i swoje serce.

najbardziej zabolały mnie Jego życzenia noworoczne  kiedy delikatnie mierzwiąc moje włosy szepnął to krótkie 'i lepszego chłopaka  niż ja'.   jeśli się rozstaniemy... nie będę z nikim innym.   mruknęłam powstrzymując łzy na myśl o tym  że mówi mi coś tak chorego.   ja również.   odparł  a kilka dni później wysłał mi wiadomość z przypomnieniem  żebym zmieniła status związku. On nie musiał  miał już inną.

tylkotwojaskarbie dodano: 29 sierpnia 2011

najbardziej zabolały mnie Jego życzenia noworoczne, kiedy delikatnie mierzwiąc moje włosy szepnął to krótkie 'i lepszego chłopaka, niż ja'. - jeśli się rozstaniemy... nie będę z nikim innym. - mruknęłam powstrzymując łzy na myśl o tym, że mówi mi coś tak chorego. - ja również. - odparł, a kilka dni później wysłał mi wiadomość z przypomnieniem, żebym zmieniła status związku. On nie musiał, miał już inną.

tak na serio  to te wakacje były cholernie chujowe. a mimo to  nie chce by się kończyły.

tylkotwojaskarbie dodano: 29 sierpnia 2011

tak na serio, to te wakacje były cholernie chujowe. a mimo to, nie chce by się kończyły.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć