  |
She's a cappuccino. He's black espresso.
|
|
  |
teoretycznie miała na niego wyjebane, ale praktycznie to przegryzała wargi gdy ktoś wypowiedział jego imię
|
|
  |
TO BYŁ KURWA MÓJ WYBÓR, NIE MÓW MI CO JEST SŁUSZNE,
WYSTARCZAJĄCO DŁUGO MYŚLĘ O TYM ZANIM USNĘ.
|
|
 |
Często wracała do domu z mieszanymi uczuciami. Siadała wtedy przy biurku nad kubkiem gorącej herbaty earl- grey i zastanawiała się, czym jest prawdziwa przyjaźń. Tego pojęcia nie da się zdefiniować. Ona po prostu jest. Jest silna i przetrwa wszystko.
|
|
  |
Jedyne to co mam to motylki, kiedy przechodzimy obok siebie i widnieje twój wzrok na mnie .
|
|
  |
Ej, chłopaku z kliszy moich oczu,
już zawsze będziesz w mojej głowie.
|
|
  |
Gdzie jest ogień, który palił nas jak drzewa...?
|
|
  |
znienawidź jeszcze bardziej,
albo zacznij mnie szanować.
|
|
  |
ogólnie was nie lubię,
ale ewentualnie się uśmiechnę.
|
|
  |
może tak jako pierwszy
napisałbyś kiedyś i zapytał jak się czuję?
|
|
  |
chociaż na chwilę, pomóż mi iść , nie będzie lekko.
chodź ze mną, chociaż zupełnie nie wiem dokąd.
|
|
|
|