 |
Szczyt samotności ? Odmachać uczestnikom Familiady.
|
|
 |
wrzucam luz, bo na chuj mam się spinać, jebać to nie mój klimat, ich życiorys to kpina.
|
|
 |
serce przejmuje funkcje popielniczki, niedopałki zostawiają paskudne blizny .
|
|
 |
|
Najgorzej jest w momentach, w których siedzisz, jesz tonami czekoladę, wypalasz milion papierosów i trzymasz w dłoniach telefon z nadzieją na jakikolwiek odzew od kogokolwiek. To się nazywa samotność, której nie jesteś w stanie przezwyciężyć. Włączasz tę samą piosenkę po raz setny i nie widzisz sensu w kilku następnych godzinach, czasami nawet i dniach.
|
|
 |
Zróbmy coś, by kiedyś powiedzieć 'to były czasy'
|
|
 |
krok za krokiem przed siebie razem z tą bandą. cały czas po swojemu, nie pod czyjeś dyktando. bo zemną te twarze, które szacunkiem darze.
|
|
 |
|
nie tylko tu są miliony ludzi, których dzieli wspólna samotność.
|
|
 |
|
tak na prawdę wiele zależy od nas. można walczyć, albo się poddać.
|
|
 |
uwielbiam takie wieczory, gdy wybiegam z domu a On czeka na mnie przynosi mi chipsy, daje całusa na dobranoc po czym wraca do domu. o taak kocham go !
|
|
 |
obierz drogi cel, czas juz przeminal, przemknal i trzeba obrac nowej drogi cel, głowa do gory wzrok w gore.
|
|
|
|