 |
-Kochasz mnie? - jego głos rozbrzmiewał w mojej głowie a palce zacisnęły się na komórce tak mocno, że aż zabolały. -Tak.- odpowiedziałam i czułam, że żołądek podchodzi mi do gardła. Dlaczego to powiedziałam? mogłam skłamać.! -Więc dasz mi jeszcze jedną szansę? - Usłyszałam nutkę pewności w jego głosie. Nie wiedziałam, co powiedzieć. Najchętniej krzyknęłabym "tak" i poleciała do niego. ale nie tym razem. -Nie. - siląc się na stanowczy głos odpowiedziałam i rozłączyłam się szybko, żeby nie usłyszał jak zaniosłam się płaczem. Zsunęłam się bezładnie na podłogę i płakałam. Hm nie. nie płakałam. Spazmatycznie wyłam, bo inaczej się nie da tego nazwać. Tak, Kocham Go. Ale nie dam sobą więcej pomiatać.
|
|
 |
nie muszę oglądać kabaretów, żeby mieć dobry ubaw. wystarczy, że posłucham trochę Twoich usprawiedliwień.
|
|
 |
nie ogarniam, ale i tak jest zajebiście.
|
|
 |
Czasem bał się powiedzieć jak bardzo ją kocha, a ona nie umiała wyrazić jak bardzo chce to usłyszeć.
|
|
 |
życie idzie dalej. musisz coś zrobić, żeby nie zostać w tyle, dziewczynko. wyciskaj z życia jak najwięcej, nawet, jeśli to boli. żyj.
|
|
 |
.. i ślubuję Ci wieczną zazdrość.
|
|
 |
A jeżeli obracasz się za siebie idąc przez miasto , to wiedź , że ciągle Go kochasz .
|
|
 |
Kiedyś mała dziewczynka była pewna, że pocałunek to wyraz miłości.
Głupia, naiwna, mała dziewczynka!
Dzisiaj dziewczynka dorosła i świat nauczył ją,
że miłość to pojęcie wymyślone przez głupca,
który przez chwilę czuł się wyjątkowo
|
|
 |
Nie gniewam się. Ja po prostu mam dość tych pieprzonych rozczarowań każdego dnia.
|
|
 |
100% miłości? no chyba kurwa w pet party.
|
|
 |
Patrząc mi prosto w oczy potrafił tak perfekcyjnie kłamać.
|
|
 |
Bo najczęściej próbujemy zapomnieć kogoś, kogo tak naprawdę chcemy pamiętać.
|
|
|
|