 |
|
Dzięki ci za wszystko, chuj z tym że znowu coś nie wyszło.
|
|
 |
|
Ile jeszcze razy rzucę telefonem o łóżko, łapiąc oddech z trudnością, zamykając oczy, zaciskając pięści, nim zrozumiesz, że nie możemy tak ze sobą rozmawiać?
|
|
 |
|
Coś pękło, kiedy przyszła codzienność,
i wiesz co, zaczęli żyć na odpierdol.
|
|
 |
|
Mówił że by za nią umarł,
kurwa nigdy nie widziałam, żeby ktoś się tak rozumiał..
|
|
 |
|
Nie pamietam 'kiedys' , 'kiedys' bylo złe, 'kiedys' nie było Ciebie. Jak mogłam probowac odpowiadac na trudne pytania, kiedy wszystkie odpowiedzi zawarte są w Tobie Na takie chwile mozna czekac całe życie. Umierajmy w swoich ramionach, rodzmy sie od nowa; czysci i odpowiedzialni za siebie, za kolejne dni. / ravennn
|
|
 |
|
to zabawne, że łatwiej przekonać babcię, że nie jest się głodnym,
niż mamę, że nic się nie stało. / ravennn
|
|
 |
|
a co powiesz na to, aby to miłość trwała dłużej niż samo życie ? / maniia
|
|
 |
|
Widziałam zazdrość z Twoich oczach .
|
|
 |
|
byliśmy jak marionetki, kukły na cienkich sznurkach kierowane w życiu niczym w teatrze. powiedz osobie, która wystawia z zapałem sztukę z ich udziałem, że są nic niewartymi przedmiotami. podobnie było z nami. tak skrzętnie wpisaliśmy nawzajem sobie obecność we własne życiorysy, nie przewidując, że życie pisze odmienny scenariusz.
|
|
 |
|
uczucie, że gnijesz tutaj, że świat cię dusi. to powietrze. tlen, dzielenie go z innymi. szukasz siły na kolejny dzień, widząc jak bardzo potrzebują cię najbliżsi, jak boją się tego co się z tobą dzieje. nie rozumiesz życia i tego, co się stało, jak. gdzie podział się człowiek, który zapewniał, że jakoś wydostaniecie się z tego bagna? dlaczego, cholera, właśnie on - uosobienie hartu ducha, siły i walki, się ot tak poddał?
|
|
 |
|
- kochanie , wiesz co . ? - no co .? - kocham Cie . - dziękuje o poinformowanie mnie o tej jakże miłej wiadomości , też obdarzam Cię tym uczuciem . - pojebana jesteś , ale i tak Cie kocham . < 3 / kocham takie rozmowy z Tobą .
|
|
 |
|
Udawanie że wszystko jest dobrze nie jest takie złe .
|
|
|
|