 |
treening, a potem może w końcu napiszę Wam coś więcej wpisów, jakieś posty na blogach czy coś :*
|
|
 |
wiążę te relacje na wzór, którego jeszcze jakiś czas temu byłam aktywną przeciwniczką. przyjaciele. tak, nie rozumiałam jak można utrzymywać takie powiązanie z więcej, niż jedną osobą, a teraz, patrząc na tych ludzi nie przychodzi mi na myśl inne określenie. zgadza się - Ona jest jedna, najważniejsza i nikt nie próbuje nawet się tu wpieprzać i podważać tego zdania, lecz nie mogę powiedzieć o tej grupce "znajomi" bo nie nosimy takich samych łańcuszków, nie mamy aż tylu wspólnych wspomnień czy nie nocujemy u siebie średnio dwa razy w tygodniu. są tutaj przy mnie, pozwalają mi płakać, kiedy jest źle i nie boją się moich łez. słuchają, co najważniejsze. pakują we mnie rady. masują po plecach lub wyciągają na piwo. istnieją, sprawiając mi tym największy prezent od losu.
|
|
 |
Już nawet kłótnie z Tobą mnie śmieszą .
|
|
 |
Wiesz że ja chce tak od zawsze , na zawsze za rączke . ?
|
|
 |
' życie byłoby koszmarem , bo byli rodzeństwem '
|
|
 |
Dziś są Twoje urodziny, a ja nie będę mogła nawet spojrzeć w Twoje oczy.
|
|
 |
Chodź ze mną tam i zostaw codzienność, gdzie kończy się świat, zaczyna się wieczność.
|
|
 |
W moich oczach można dostrzec jak bardzo jest mi potrzebny.
|
|
 |
Mam to czego nie ma żaden inny człowiek, mam Ciebie.
|
|
 |
Najgorsze są chwilę, gdy leżąc na podłodze ze słuchawkami w uszach, uświadamiasz sobie, że do niczego nie dążysz, że nie masz nikogo, komu by Ciebie brakowało, że tak naprawdę nie masz nic.
|
|
 |
Zbyt często uświadamiamy sobie brak drugiej osoby, kiedy jest już na to za późno.
|
|
|
|