 |
Spotykamy kogoś na swojej drodze, zupełnie przypadkowo, jak przechodnia w parku lub na ulicy, przeważnie darujemy mu tylko spojrzenie, ale nieraz całe życie Nie wiem, dlaczego tak jest, kto i dlaczego przecina nasze drogi? I dlaczego nagle dwie drogi stają się jedną. Jak to się dzieję, że dwoje dotychczas zupełnie obcych sobie ludzi chce iść nią razem.
|
|
 |
zobaczyłam Go i wydawało mi się, że patrzę na zupełnie obcą twarz, szczęśliwa że zapomnienie podziałało odwróciłam się. I wtedy odezwał się, a jego głos skręcił każdą możliwą cząstkę mojego wnętrza.Bo z Jego słów nie zostałam jeszcze wyleczona.
|
|
 |
Jesteś cwelem,jestes Z E R E M, Jesteś chamem i frajerem. Jesteś ` N I K I M, jesteś ciotą, I Po prostu idiotą. Jesteś Fiutem, jesteś szczylem, Imbecylem i D E B I L E M. Jesteś wstrętny, Jesteś nudny Obrzydliwy i paskudny Intelektem też nie grzeszysz Twój egoizm oczy cieszy Jesteś podły, jesteś draniem .! Lecz to tylko moje zdanie Po tym wszystkim co zrobiłeś Dojdź do wniosku jak Ty żyłeś .? Tylu ludzi okłamałeś .. Sam sie również oszukałeś Jednak chyba przyznać musze, Że uczucia w sobie dusze .. I to tylko moja wina , Że KOCHAŁAM s.k.u.r.w.y.s.y.n.a...!
|
|
 |
Ale nie można wiecznie rozpaczać, pokaż, że jesteś silna.! ze umiesz walczyć .! o siebie... Spójrz, ile się już nauczyłaś... Teraz wiesz, jak mocno potrafisz się do kogoś przywiązać Teraz czujesz, jak bardzo boli utrata kogoś, kto stał się częścią Ciebie. O tyle doświadczeń bogatszy Twój tobołek przebytych klęsk i sukcesów o tyle DOJRZAŁAŚ:*
|
|
 |
idąc, deszczowego wieczoru, przez ciemną ulicę, kiedy wiatr delikatnie rozwiewa, moje włosy, przypominam, sobie nasze, najpiękniejsze, momenty. odpalam, papierosa, i zaciągam, się, aby powstrzymać łzy. nie płaczę, ze wzruszenia. to, są łzy rozpaczy. rozpaczy, nad tym, że to wszystko minęło. że szczęście, o które tyle, prosiłam, Boga, opuściło mnie. a mnie, pozostały tylko wspomnienia, którymi, dławię, się każdego dnia.
|
|
 |
nie potrzebuję romantycznych kolacji. możesz wziąć reklamówkę z piwem i worek truskawek. możesz jak zwykle pachnieć nikotynowym dymem. to nieważne.
|
|
 |
"Czuje smak chwili, choć była bardzo krótka. Smak jak ciepła wódka z plastikowego kubka"
|
|
 |
Zanim zapomnę, chcę przeżyć to jeszcze raz..
|
|
 |
Potrzebuje Ciebie, żeby trwać, żeby się śmiać, chodzić spokojnie spać..
|
|
 |
po pewnym czasie tak nagle w rozmowie z nim zapachniało jej sztucznością..
|
|
 |
` po tylu nocach obsesyjnego analizowania, dochodzę do wniosku, że nigdy nie dam rady wymazać Ciebie z pamięci... `
|
|
 |
Płyniesz po moich policzkach rzeką wspomnień. .
|
|
|
|