 |
|
- Skąd ta niechęć do mnie? - To nie jest niechęć. Ja Cię po prostu nie lubię.
|
|
 |
|
- Nie powinnaś się tak o mnie martwić. Nie powinnaś się mną przejmować. Moje życie w ogóle nie powinno Cię interesować, wiesz? - Wiem... Wiem kurwa. Nie powinnam się przejmować, nie powinnam się interesować. Nie powinieneś mnie w ogóle obchodzić. Ale obchodzisz mnie. Nie powinno mi na Tobie zależeć i nie powinnam Cię kochać. Ale kocham Cię kurwa. I zależy mi. Bo ja mam taką przypadłość, że zawsze robię to, czego nie powinnam. Tak już mam kurwa nasrane w głowie. I nie bardzo wiem, co mam z tym zrobić.
|
|
 |
|
Kochasz go? -Nie. Ale to bardzo bliski przyjaciel. Nie wyobrażam sobie bez niego życia. Był przy mnie zawsze. Faceci byli albo ich nie było... Znajomi byli albo ich nie było... pieniędzy nie było, albo nie było... A on był. Zawsze.
|
|
 |
|
Powinniśmy zawsze słuchać małego dziecka, którym niegdyś byliśmy - i które wciąż jeszcze w sobie nosimy. Ono dobrze wie, co to są magiczne chwile, i choć często udaje nam się zagłuszyć jego płacz, to jednak nigdy nie zdołamy stłumić jego głosu.
|
|
 |
|
Nie wiem, jak to się skończy, ale niczego nie żałuję.
|
|
 |
|
Jako osoba nieobliczalna mogę doprowadzić Cię do szaleństwa.
|
|
 |
|
Mogę się na Ciebie obrażać sześćset trzynaście razy dziennie, ale i tak nie wpuszczę nikogo na Twoje miejsce.
|
|
 |
|
Słyszała że bardzo ją kocha, że nie on nie pozwoli by cierpiała. Słyszała że jest jego skarbem.Skarbem który z biegiem czasu stracił na wartości.
|
|
 |
|
"Trzeba walczyć o te roztrzepane dźwięki, nierozerwanych jeszcze części naszych ciał. O zapatrzone w nas karykatury szczęścia, sobowtóry kłamstw. Gra na mnie cisza szorstkimi palcami, drapie po plecach echem sumienia, gra we mnie śmiech jak śmierć drżący, jak niepokój na którejś z moich rzęs. Szarpie mną jakaś pustka waleczna, tańcząca na resztach egoizmu. I krzyczy do uszu gryząc mnie w słuch, żeby walczyć- póki kości jeszcze wszystkich nie wytarłam".
|
|
 |
|
Dlaczego przejmujesz się tym, że ludzie plotkują o Tobie? To nie Twoje życie jest puste tylko ich. To Twoje życie dostarcza im wrażeń. Nie ich własne.
|
|
 |
|
Bóg wysłuchuje ludzi, modlących się o ich małe sprawy. I zupełnie nie starcza mu czasu na sprawy wielkie. Dlatego na świecie jest taki burdel.
|
|
|
|