 |
ile razy jeszcze zasne z tą myślą, że nie tak miało być ?
|
|
 |
To, że wiem że będzie lepiej, nie zmienia faktu, że teraz jest źle.
|
|
 |
dobrze wiem, że biegnę za czymś, czego nigdy nie złapię. jednak nie mam ochoty przestać za tym gonić.
|
|
 |
wiedziałam, kiedy spojrzałam mu w oczy... że on będzie moim problemem.
|
|
 |
chodź tu, przytul mnie i pomóż mi zaakceptować rzeczywistość.
|
|
 |
usłyszałam Twoje imię. przymknęłam powieki i mimowolnie się uśmiechnęłam.
pragnęłam tylko, by nikt nie zauważył, jak bardzo oczy mi się błyszczą, na samą myśl o Tobie.
|
|
 |
za mało odwagi, by czasem wprost coś powiedzieć, ale ambicja brała górę by zostawić to dla siebie.
|
|
 |
budzisz się w środku nocy spoglądając na telefon. nie sprawdzasz godziny. patrzysz, czy przypadkiem nie napisał smsa.
|
|
 |
Jak wygląda świat, kiedy życie staje się tęsknotą? Wygląda papierowo, kruszy się w palcach, rozpada. Każdy ruch przygląda się sobie, każda myśl przygląda się sobie, każde uczucie zaczyna się i nie kończy, i w końcu sam przedmiot tęsknoty robi się papierowy i nierzeczywisty. Tylko tęsknienie jest prawdziwe, uzależnia. Być tam, gdzie się nie jest, mieć to, czego się nie posiada, dotykać kogoś, kto nie istnieje. Ten stan ma naturę falującą i sprzeczną w sobie. Jest kwintesencją życia i jest przeciwko życiu. Przenika przez skrę do mięśni i kości, ktre zaczynają odtąd istnieć boleśnie. Nie boleć. Istnieć boleśnie - to znaczy, że podstawą ich istnienia był bl. Toteż nie ma od takiej tęsknoty ucieczki. Trzeba by było uciec poza własne ciało, a nawet poza siebie.
|
|
 |
rzuciłabym się na ciebie, ale wszyscy patrzą.
|
|
 |
tęsknie za czymś czego nie ma i chyba nie będzie.
|
|
 |
i gdy czuję Twój zapach zawsze się uśmiecham, wiesz ?
|
|
|
|