 |
|
Zobacz, przecież miałam wiele okazji, by zostawić Cię dla kogoś innego. Mogłabym być szczęśliwsza z kimś innym, lecz wolałam być szczęśliwa przy Tobie. Mogłabym całować inne usta, lecz w duszy pragnęłabym zatapiać z namiętnością w Twoich. Mogłabym patrzeć w inne oczy, lecz odbijałyby się w nich ten cholerny, a zarazem najpiękniejszy błysk Twoich oczu. Mogłabym czuć dotyk innych dłoni, lecz wolałam, gdy mocno ściskałeś mnie za rękę- upewniając mnie w fakcie, że nigdy jej nie puścisz. Mogłabym przechadzać się po parku z kimś innym, lecz wolałam jak szedłeś tak szczęśliwie i dumnie, że masz mnie przy swoim boku. Mogłabym spędzać każdą chwilę z kimś innym, lecz wolałam gdy poświęcałeś dla mnie swoją każdą wolną chwilę. Mogłabym trwać w objęciach innego, lecz niezastąpione byłyby Twoje najbezpieczniejsze na świecie ramiona. No właśnie, mogłabym, lecz wybrałam Ciebie. Już rozumiesz najdroższy, dlaczego boję się Ciebie stracić? Bo jesteś najważniejszy... || levelhard ♥ - mistrz forever !!
|
|
 |
|
Myślę, że jakaś część mnie zawsze będzie za Tobą tęsknić, ale nie zawsze będzie kochać./esperer
|
|
 |
|
ciężko mi zrozumieć jak to szybko zleciało. wciąż wracam do dnia w którym się poznaliśmy, byliśmy tacy ciekawi siebie choć tak wiele nas różniło, to jednak coś połączyło. z każdym dniem stawaliśmy się sobie coraz bliżsi, nadeszły chwile w których nazwaliśmy się przyjaciółmi i wtedy czułam, że naprawdę mam osobę na której mogę polegać. potem stało się coś więcej chodź nie znam dokładnego dnia, miesiąca i godziny. nie mam pojęcia kiedy to się zaczęło i nasilało się z każdą chwilą. ale staliśmy się dla siebie kimś więcej, lubiliśmy słodko się do siebie zwracać, opowiadać o planach na przyszłość. pewnego dnia z Twoich ust wyszło słowo 'kocham'. i to chyba wtedy poczułam, że mam wszystko na co tak długo czekałam. gdybym miała podać definicje szczęścia, to byłaby ta chwila. trudno mi uwierzyć, że to tylko półtora roku a my już nie potrafimy bez siebie żyć.
|
|
 |
|
Wszystko się skomplikowało od momentu tych namiętnych pocałunków, od chwili gdy rzuciłeś mnie na łóżko i mogłoby się wydawać, że będziemy uprawiać dziki seks, a Ty po prostu przytuliłeś mnie do siebie mocno, cmoknąłeś w czoło i leżeliśmy bez słowa. Wszystko się skomplikowało od momentu, gdy nie jesteś dla mnie już przyjacielem, ale moje serce nadal jakąś częścią biję dla tamtego./esperer
|
|
 |
|
Dawno wyszliśmy z określenia "tylko przyjaciele", nie? /esperer
|
|
 |
|
Nie potrafię walczyć o ludzi, po prostu.
jak odnoszę wrażenie, że komuś nie zależy na mnie, to się wycofuję, nie chcę przeszkadzać i być zbędnym balastem.
|
|
 |
|
Bierze moją dłoń, patrzę mu w źrenice, mówi że dzięki niemu nigdy się już nie przeliczę, że wszystko będzie jak trzeba./nibyslodko
|
|
 |
|
- Kogo szukasz? - Kogoś prawdziwego. Kogoś, kto nie musi niczego udawać i przy kim będę mogła być sobą. Kogoś bystrego, ale z dystansem do siebie. Kto nie wstydzi się płakać w czasie symfonii, bo rozumie, że muzyka czasem nie mieści się w słowach. Kto zna mniej lepiej niż ja sama. Kogoś, z kim mam ochotę pogadać z samego rana i przed pójściem spać. Przy kim czuję, że zna mnie całe życie, chociaż tak nie jest. | Jodi Picoult
|
|
 |
|
Miłość? Czym ona jest dla Ciebie? Krótkim, przelotnym uczuciem? W którym 'na zawsze' przemienia się w 'na czas dopóki mi się nie znudzisz' ? Nie baw się miłością, skarbie. Bo kiedyś miłość, zabawi się Tobą. I to Ty będziesz cierpiała, może nawet bardziej niż ja teraz, gdy nie ma Ciebie obok.
|
|
 |
|
tak jest dobrze, weź mnie przytul, złap mnie za rękę, zapewnij, że bezgraniczne kochasz, zjedzmy te pyszniutkie bezy, pocałuj po czole, posłuchajmy bonsona tylko we dwoje, cokolwiek, tylko nie daj mi tęsknić.
|
|
 |
|
Nikt by nie uwierzył, jakie mnóstwo łez mieści się w kobiecych oczach.
|
|
 |
|
Daj rękę, pójdziemy wstecz po Naszych wspólnych śladach, pozwól, że poprowadzę Cię raz jeszcze, tak calkiem na nowo, tak znacznie lepiej..
|
|
|
|