 |
|
To wszystko runie nam na głowę tak jak domek z kart.Wciąż chcemy zmienić coś, choć ponoć nie ma na to szans.Życie tak się układa jak pozwala mu fart.Tyle ile masz, tyle jesteś wart."/
hipotermiazimnywiatr
|
|
 |
|
a gdy nasze wargi się zetknęły, wiedziałam, że gdybym nawet dożyła setki i zwiedziła wszystkie kraje świata, nic nie da się porównać z tą jedną chwilą, gdy po raz pierwszy pocałowałam faceta moich marzeń, i byłam pewny, że moja miłość będzie trwała wiecznie! / 2810
|
|
 |
|
Mijasz Go na ulicy i nie czujesz nic oprócz żalu. Tak był Ci bliski, kochałaś Go. Dzieliłaś z Nim tyle fantastycznych przeżyć. Wspomnienia dają o sobie znać wieczorami gdy Jego sylwetki nie ma w pobliżu. Nawet przy znajomych ciężko udawać gdy On siedzi na schodach wpatrując się w Ciebie uparcie. Spojrzenia na moment krzyżują się a Twoje jest przepełnione bólem ostatnich miesięcy bez Niego. Tęsknisz.
|
|
 |
|
Bardzo mu ufałam. Ufałam mu od pierwszych chwil naszej znajomości i to dlatego jako miejsce na pierwszą randkę zaproponowałam mu moje mieszkanie. Może było to naiwne i lekkomyślne, ale wierzyłam, że jest dobrym człowiekiem, który mnie nie skrzywdzi. I wtedy się nie pomyliłam. Sprawił, że zapragnęłam spędzać z nim każdą chwilę, że nie potrafiłam się z nim rozstać. Siedzieliśmy do późnych godzin nocnych czując się jakbyśmy się znali latami. Rozmawialiśmy o wszystkim. Zakochiwałam się już wtedy w jego oczach i jego uśmiechu. Już wtedy łączyło nas coś wspaniałego, nawet pomimo tego, że widzieliśmy się dopiero drugi raz w życiu. Czułam, że spełniają się moje marzenia i pragnienia. A dziś mija rok od tamtego wydarzenia, nas już dawno nie ma, zostały mi tylko wspomnienia takie jak te, a niektóre jeszcze piękniejsze. Bo z nim każda kolejna chwila była przepełniona coraz to większą magią. / napisana
|
|
 |
|
"Niedobrze mi się robi już od tego, co robimy, Nie wolno mi pić wódki, nie chcę też brać kokainy"/Pezet
|
|
 |
|
Myślę, że tak naprawdę nigdy nie byłam jego. Podświadomie wiedziałam, że odejdzie ode mnie. Cały nasz związek był jak tykająca bomba, którą trzymałam w dłoniach i choć na krótkie momenty zapominałam o tym, to przecież ona w każdej chwili mogła wybuchnąć. Tak się stało. Wielkie bum, rozpad, nas nie ma. Wewnętrznie myślę, że ciągle się wycofywałam, żegnałam się z nim każdego dnia w razie gdyby miałby to być nasz ostatni dzień, w końcu przecież taki przyszedł. I tak jest już dobrze, może trochę smutniej, ale bezpiecznie./esperer
|
|
 |
|
Tam było moje miejsce na ziemi gdzie byłeś Ty. Teraz jestem taka bezpańska./esperer
|
|
 |
|
01:01. jeszcze o mnie myślisz czy już śnisz? || ?
|
|
 |
|
kocham Cie za wszystko. Za to, że troszczysz się o mnie jak nikt inny. Za to, że moje szczęście jest dla Ciebie ważniejsze niż własne. Za to, że kochasz mnie taką jaką jestem, pomimo moich wad. Za to, że bronisz mnie przed wszystkimi .Za to, że codziennie przekonujesz mnie o swoim uczuciu i okazujesz to. Za to, że umiemy się razem śmiać, mamy takie same poczucie humoru. Za to, że gdy płacze albo mam zły humor to chcesz mnie pocieszyć za wszelką cenę. Kocham Cie za to, że po prostu przy mnie jesteś./chujcietobolisuko
|
|
 |
|
Plonie skręt relax od czupka do piet ziom mozna sie rozczulic .
|
|
 |
|
masz ciezki bagaz dosiwadczen to zycie bedzie lzejsze oby tak bylo bo niektorych zycie depcze .
|
|
 |
|
Gesty dym zakryl gwiazdy znikneli przyjaciele zostało ich niewile mniej niz na stole butelek z tymi co zostali wyznaczamy nowe cele daje im dostep na moj prywatny teren dziele sie chlebem kiedy sa w potrzebie chce dla nich lepiej dobrze wiedza jaka jestem mozemy sobie ufac w tym spierdolonym swiecie i chcialabym zeby kazdy z nich znalazl swoje miejsce wiem nie bedzie latwo nikt nie mowil ze tak bedzie .
|
|
|
|