 |
|
zacznę wierzyć w to, że żyć bez Ciebie się da.
|
|
 |
|
przeprosić można kogoś, kogo się potrąciło na ulicy, a nie kogoś, kogo się miało w dupie przez kilka lat.
|
|
 |
|
chcesz więcej niż dziś Tobie mogę dać. pieprzone więcej.
|
|
 |
|
szczerze? to przyzwyczaiłam się, że wszystko jest do dupy.
|
|
 |
|
kiedy mocno tego pragnę, to nic z tego. muszę poczekać, aż mi przejdzie, a wtedy, w najmniej spodziewanym momencie - jesteś znowu. ale potem znowu zaczyna mi zależeć i znowu spieprzasz. to już taki schemat, wbudowany w moje życie.
|
|
 |
|
W magazynku mam ostatni nabój. Mam sobie kurwa strzelić w łeb, bo kocham Cię na zabój?
|
|
 |
|
Hemp Gru pali dobre ziele cały dzień.
|
|
 |
|
nie to miejsce, nie ten czas, to nie tak.
|
|
 |
|
ignoruj, nie dzwoń, nie pisz. cisza niszczy każdego.
|
|
 |
|
chyba naprawdę mało Cię znam.
|
|
 |
|
Przy pierwszym kieliszku opowiem Ci jakie ma oczy. Po drugim, będę wtajemniczać Cię w jego niesamowite cechy. Po trzecim, będę przez łzy opowiadała Ci jak bardzo mnie ranił. Po czwartym będę skakała wykrzykując jego imię. Po piątym wejdę na dach i zacznę krzyczeć, że go kocham. Po szóstym zadzwonię i opowiem mu, jak bardzo boli jego nieobecność i jak bardzo żałuję, że nie ma go przy mnie i nie widzi, jak po wypiciu siódmego i ósmego kieliszka staję na krawędzi dachu i daję krok do przodu.
|
|
 |
|
I możesz to dziś nazwać sentymentem, ale dla mnie zawsze będziesz miał pierwsze miejsce.
|
|
|
|