 |
Połączył nas powód, to miłość do hip-hopu
|
|
 |
Pamiętasz ten nasz spacer? Tą deklarację, bajkę, coś jak na zawsze?
Wciśnij słuchawkę, tą w czerwonym kolorze, co tam? Dzisiaj jesteś a gdzie byłeś wczoraj...
|
|
 |
A co u mnie? Teraz już w porządku, chociaż było trudniej tam gdzieś na początku
|
|
 |
słowa "dokładnie pamiętam 21 kwiecień" wywołują u mnie mnóstwo wspomnień i płaczu . / jestembeznicku
|
|
 |
21-go kwietnia, o północy wyjdę na pobliski przystanek, tam gdzie się wszystko zaczęło . I powiem "To już kurwa rok" / optymistyczniejebniętaxd dla jestembeznicku ; *
|
|
 |
Pamiętasz te chwile, w których nasze usta stykając się tworzyły jedność? Wtedy wszystko przestawało istnieć, problemy znikały, a świat zatrzymywał się. | desperacko
|
|
 |
lubię te zimowe wieczory z nim♥
|
|
 |
Ale nic nie jest proste w te dni .
|
|
 |
uwielbiam jak się na mnie złości, jak czerwienią mu się policzki i jak się wkurwia gdy się z niego wtedy śmieję albo jak płacze ze śmiechu, tak słodko wtedy wyglądając. uwielbiam dokuczać mu wiedząc, że za parę minut będę żałowała. gdy wydziera się na mnie, jak na młodszą siostrę, która coś przeskrobała, a ja? delikatnie się wtedy uśmiecham, doskonale wiedząc, że zaraz przyjdzie i mnie przytuli w ramach przeprosin. / ziomalicaa
|
|
 |
Kocham Cię . Rozumiesz czy przesylabizować ? A może przeliterować ? Nosz kurwa, zrozum ! /rebelliouspincess
|
|
 |
Swoją drogą... miłość rani i czasami przynosi cierpienie. Ale zobacz, jak niezwykłe jest to uczucie. Dwoje nieznanych sobie ludzi, tak zupełnie różnych, nagle staje sobie na drodze. A w sercu czujesz to przejmujące ciepło. Wciąż nie mogę pojąć, jak wielka jest potęga miłości. Jaki wielki to cud, zważywszy na to, jak bardzo zmienia twoje życie. I możesz mówić, że miłość nie istnieje. Zmienisz zdanie, gdy poznasz jej smak.
|
|
 |
Boże, jeżeli jesteś w co bardzo mocno wierzę, daj mi ciepła, którego znaleźć nie mogę, wiem że się często gubię, ale chcę czuć coś, czego nie da mi żaden fałszywy przyjaciel, przelotny chłopak, piwo, papieros czy lufa. Dobrze wiesz, że sama nie wiem czego szukam. Może spokoju od wiecznych kłótni w domu, niepowodzeń w szkolę, i płaczu od którego boli mnie już głowa? Może potrzebuję kogoś, kto w milczeniu będzie obserwował moje łzy i głaskał mnie po głowie? Chyba po prostu poszukuję szczęścia. Nie pamiętam kiedy szczerze się śmiałam. jednak Boże. wiesz? Tyle razy Cię prosiłam byś mnie zabrał, tyle razy widziałeś jak cierpię . Powiedz mi, czy przez cały czas, będzie tak monotonnie? Czy nigdy już nie będę szczęśliwa tak, że będzie widać to w moich oczach ? /rebelliouspincess
|
|
|
|