 |
Nienawidzę gdy masz zły dzień. Nie cierpię uważać na każde słowo jakie wypowiadam, każde zdanie jakie sformułuję - nienawidzę Cię takiego. Jesteś wtedy tak cholernie podły, zimny i skurwysyński - a przecież potrafisz być inny. / veriolla
|
|
 |
teraz widzę ile się pozmieniało, ile się skurwiło, ile się zjebało.
|
|
 |
z dnia na dzień coraz mocniej.
|
|
 |
Są tacy, którzy idą z Tobą,
są tacy ludzie, którzy nigdy nie zawiodą.
|
|
 |
Dopiero kiedy zapragniesz wracać,
zaczynasz rozumieć jak daleko odszedłeś.
było minęło i kurwa nie ma.
|
|
 |
czas zacisnąć pięści, znaleźć siłę w nieszczęściu.
|
|
 |
Wiem jak to jest , gdy na niczym Ci nie zależy .
Żyjesz , bo żyjesz , a tak naprawdę wciąż leżysz .
|
|
 |
będziemy stać razem gdy świat zacznie się walić
|
|
 |
tu są, bo tak chcą. ona ma go, a on ma ją. < 3
|
|
 |
spóźniałam się, myliłam słowa w swoich kwestiach, opuszczałam próby, wybuchałam śmiechem w środku generalnej próby. wywalili mnie; zwyczajnie biorąc za ramiona wyprowadzili na zewnątrz. gdy mój los, jakby przesądzony, wtedy, pod gmachem teatru, wygasał - wybiegł z budynku. księżyc błyszczał w Jego oczach, kiedy cieszył się, jak dziecko szepcząc, iż w końcu Jego słowa odnalazły sens. - bez Ciebie każda moja rola umiera, nie może istnieć, gnije. jak zatem mam żyć bez Ciebie? jak oddychać...?
|
|
 |
rap jest lekiem i drogą którą podążam
|
|
 |
Przeznaczenie decyduje o tym, kto pojawia się w Twoim życiu.
|
|
|
|