 |
są rzeczy których chciałbym nie pamiętać, ale żadnych z nich nie chce sie wyrzekać...
|
|
 |
Yes, I’m drunk. And you’re beautiful. And tomorrow morning, I’ll be sober but you’ll still be beautiful.
|
|
 |
Złap mnie za rękę i chodź ze mną o wszystkim zapomnieć ....
|
|
 |
o tym, że mam silną wolę zdążyłam się przekonać. pragnę jeszcze twardego serca, które będzie obojętne na Twą osobę.
|
|
 |
minęło wystarczająco czasu, abym zdołała nauczyć się żyć dalej. jednak zdecydowanie za mało, żebym przestała kochać.
|
|
 |
ułożyłam swój świat na nowo . zaplanowałam każdy szczegół . wszystko było pozbawione ciebie , ale ty swoim zwyczajem wprosiłeś się w moje nowe życie . nie zważając na to , ze mam uczucia i jak zawsze po chwili uciekłeś . pozostawiając mnie ze złamanym sercem , zniszczoną rzeczywistością i odrobiną nadziei na to , że może jeszcze kiedyś wrócisz .
|
|
 |
żałosne jest to, że pomimo tylu cierpień z Twojej strony, upokorzenia, łez i bólu, nie potrafię powiedzieć na Ciebie złego słowa.
|
|
 |
jeśli jeszcze raz pojawisz się w moim życiu jak sobie wszystko poukładam to po prostu ci zajebie.
|
|
 |
odczuwam dziwne wrażenie, że wszystkim się zaczyna układać, tylko nie mi.
|
|
 |
i nadejdzie taki dzień, że kiedyś spotkamy się po latach na zatłoczonej ulicy, spojrzysz w moje oczy, rzucisz dla mnie cały swój świat, zapomnisz o tamtej i już zawsze będziesz mnie budził słodkim słowem i czułym pocałunkiem .
|
|
 |
Nasze życie zmieniło się w chwili, w której się poznaliśmy. Nieodwracalnie. Nasze historie się ze sobą złączyły. I już zawsze będą się nawzajem plątać, zbiegać. Bo zostawiliśmy sobie nawzajem ślad w naszym życiu. Nieodwracalnie staliśmy się kimś ważnym dla nas obu. Nie da się ot tak kogoś z życia wymazać. Zostawiliśmy po sobie piętno w sercu, którego żadne z nas nigdy nie zapomni. Nieodwracalnie staliśmy się niemal jednością. Nic tego nie zmieni, już nigdy nie zapomnimy, życie nam na to nie pozwoli, zobaczysz. Zawsze będziemy skazani na siebie, czy Ci się to podoba, czy nie.
|
|
 |
|
Nieraz zdarza mi się wyobrażać nas razem, naprawdę. Wyobrażam sobie nasze wspólnie spędzone chwile, wspólne spacery i jeżdżenie na rowerach w czasie wakacji. Siedzenie na ławce w parku i rozmawianie o życiowych utrapieniach, wysyłanie smsów czy pisanie na GG, bo przecież nie mieszkamy dwa domy od siebie. Rozumienie się nawzajem, czy chociażby moja spowiedź z sytuacji rodzinnej. Wspólne zdjęcia i wymyślanie sobie prezentów na urodziny. Wspólna zabawa i śmianie się nawet z tych najgłupszych żartów. Tak, wiem, to śmieszne.
|
|
|
|