` kocham przychodzić do domu ze świadomością że przede mną dwa dni wolnego. rzucam torbę w kąt. przebieram się swoje ulubione getry, za duża koszulkę o kilka rozmiarów, a długie włosy, które opadają mi na ramiona związuję w kitkę. robię sobie mega kubek kawy z bitą śmietaną. odpalam laptopa i cieszę się właściwie sama nie wiem czym. lubię takie momenty.
Serce pęka, kiedy zdajemy sobie sprawę, że musimy wziąć się w garść, myśleć przyszłościowo i zapomnieć te dni - najpiękniejsze chwile w życiu -, do których wracaliśmy ilekroć byliśmy smutni, tylko dlatego, by żyć z dnia na dzień...