głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ineedyou

nie można powiedzieć  że nie ma miłości.  jest  ale może inna niż ją sobie wyobrażamy

zapatrzonawslonce dodano: 10 listopada 2012

nie można powiedzieć, że nie ma miłości. jest, ale może inna niż ją sobie wyobrażamy

łatwo jest upijać się co dzień  łatwo jest rozmawiać do świtu  zatracić się w tańcu  nie słysząc  że gdzieś  toczy się prawdziwe życie.  że płynie czas  że ludzie chodzą do pracy  nastawiają budziki

zapatrzonawslonce dodano: 10 listopada 2012

łatwo jest upijać się co dzień, łatwo jest rozmawiać do świtu, zatracić się w tańcu, nie słysząc, że gdzieś toczy się prawdziwe życie. że płynie czas, że ludzie chodzą do pracy, nastawiają budziki

ojć! spóźnione! Ale mimo wszystko życzę Ci tego szcześćia miłości   bo z całego serca na nie zasługujesz! Zdrowia  spełnienia marzeń i wszystkiego co najlepsze wyśnione i spragnione !     teksty pozorna dodał komentarz: ojć! spóźnione! Ale mimo wszystko życzę Ci tego szcześćia,miłości , bo z całego serca na nie zasługujesz! Zdrowia, spełnienia marzeń i wszystkiego co najlepsze,wyśnione i spragnione ! ;** do wpisu 9 listopada 2012
Wówczas doszłam do wniosku  że to czego chcę przede wszystkim to Jego szczęście. Chciałam  żeby coś w Nim się zmieniło  żeby czuł prawdziwiej  żeby przestał się bawić uczuciami  odnalazł coś cholernie fajnego. Przestał robić to  co do tej pory   skończył z jakimiś chorymi zaliczeniami  nie ograniczał niby związków do kilkunastu pocałunków  rozłożonych w przestrzeni do kilkunastu dni. Miałam poharatane przez Niego serce  które mimo to chciało dla Niego jak najlepiej. Zawsze. Dopiero po tych latach spełniają się tamte życzenia  a co najlepsze? Opierają się na Jego relacji ze mną.

definicjamiloscii dodano: 8 listopada 2012

Wówczas doszłam do wniosku, że to czego chcę przede wszystkim to Jego szczęście. Chciałam, żeby coś w Nim się zmieniło, żeby czuł prawdziwiej, żeby przestał się bawić uczuciami, odnalazł coś cholernie fajnego. Przestał robić to, co do tej pory - skończył z jakimiś chorymi zaliczeniami, nie ograniczał niby-związków do kilkunastu pocałunków, rozłożonych w przestrzeni do kilkunastu dni. Miałam poharatane przez Niego serce, które mimo to chciało dla Niego jak najlepiej. Zawsze. Dopiero po tych latach spełniają się tamte życzenia, a co najlepsze? Opierają się na Jego relacji ze mną.

Zastanawialiśmy się jak to będzie za te kilka miesięcy  kiedy będziemy mieć się na co dzień.   Ciekawe jak Ty w ogóle ze mną wytrzymasz   rzucił  śmiejąc się  na co ja pokręciłam głową.   O mnie się nie martw. Pytanie  jak Ty wytrzymasz ze mną?   zagadnęłam unosząc lekko brew  z lekkim uśmiechem na ustach. Odrzuciłam włosy do tyłu  czekając na odpowiedź.   Da się nie wytrzymać z kimś  kogo się tak kocha...?

definicjamiloscii dodano: 8 listopada 2012

Zastanawialiśmy się jak to będzie za te kilka miesięcy, kiedy będziemy mieć się na co dzień. - Ciekawe jak Ty w ogóle ze mną wytrzymasz - rzucił, śmiejąc się, na co ja pokręciłam głową. - O mnie się nie martw. Pytanie, jak Ty wytrzymasz ze mną? - zagadnęłam unosząc lekko brew, z lekkim uśmiechem na ustach. Odrzuciłam włosy do tyłu, czekając na odpowiedź. - Da się nie wytrzymać z kimś, kogo się tak kocha...?

Na początku jest jednym z dziesiątek chłopaków  których spotykasz na co dzień. Następnie grupa do jakiej się zalicza zwęża się  bo mijając cię na ulicy  uśmiecha się i mimowolnie to odwzajemniasz. Kolejno  zaczyna podobać Ci się jego głos. Po niedługim czasie  nagle znajdujesz się bliżej  a jego spojrzenie doprowadza Cię do szału. W końcu wpuszcza Cię do swojego wnętrza i poznajesz tę magię jego charakteru  jak i wszystkie kurewskie defekty. Ale uwielbiasz je  cholernie. Kochacie się  zrywacie z siebie ubrania  które do niczego się potem nie nadają i kochasz Go. Ranicie się  lecz to nie ma w sumie znaczenia. Potem? Staje się całym Twoim światem. A potem nadal nim jest. I wciąż  wciąż   a Ty zdajesz sobie sprawę  że z tego stopnia już się nie da zeskoczyć i przeżyć.

definicjamiloscii dodano: 8 listopada 2012

Na początku jest jednym z dziesiątek chłopaków, których spotykasz na co dzień. Następnie grupa do jakiej się zalicza zwęża się, bo mijając cię na ulicy, uśmiecha się i mimowolnie to odwzajemniasz. Kolejno, zaczyna podobać Ci się jego głos. Po niedługim czasie, nagle znajdujesz się bliżej, a jego spojrzenie doprowadza Cię do szału. W końcu wpuszcza Cię do swojego wnętrza i poznajesz tę magię jego charakteru, jak i wszystkie kurewskie defekty. Ale uwielbiasz je, cholernie. Kochacie się, zrywacie z siebie ubrania, które do niczego się potem nie nadają i kochasz Go. Ranicie się, lecz to nie ma w sumie znaczenia. Potem? Staje się całym Twoim światem. A potem nadal nim jest. I wciąż, wciąż - a Ty zdajesz sobie sprawę, że z tego stopnia już się nie da zeskoczyć i przeżyć.

A pamiętasz jak się uśmiechał? Tymi brązowymi oczami wpatrywał się w Ciebie jakbyś była najwspanialszą istotą na świecie. Prawił komplementy  mówił zawsze to  co w danej chwili chciałaś usłyszeć. Pamiętasz jego pocałunki? Delikatne  zmysłowe  ale jednocześnie stanowcze. Pochłaniały was. Kochałaś je. Kochałaś jego dotyk na swoim ciele  oddech na szyi. Brakuję Ci tego. Brakuję Ci sms ów na dobranoc  tej świadomości  że zawsze możesz wtulić się w jego pierś  niszcząc w ten sposób problemy. Brakuję Ci tego  że teraz  płacząc nie możesz pójść do niego i usłyszeć  że będzie dobrze. Bo go już nie ma.

izuu dodano: 7 listopada 2012

A pamiętasz jak się uśmiechał? Tymi brązowymi oczami wpatrywał się w Ciebie jakbyś była najwspanialszą istotą na świecie. Prawił komplementy, mówił zawsze to, co w danej chwili chciałaś usłyszeć. Pamiętasz jego pocałunki? Delikatne, zmysłowe, ale jednocześnie stanowcze. Pochłaniały was. Kochałaś je. Kochałaś jego dotyk na swoim ciele, oddech na szyi. Brakuję Ci tego. Brakuję Ci sms`ów na dobranoc, tej świadomości, że zawsze możesz wtulić się w jego pierś, niszcząc w ten sposób problemy. Brakuję Ci tego, że teraz, płacząc nie możesz pójść do niego i usłyszeć, że będzie dobrze. Bo go już nie ma.

Wieczorami zwijam się z bólu zagryzajac wargi marząc o tym by stanął On u progu moich drzwi mówiąc że odległość nie będzie więcej naszym problemem że będzie już zawsze obok na wciągnięcie moich dłoni ale wiem  że tak się nie stanie.Przetrwalismy juz ciezka próbe lecz boje sie  ze nie przetrwamy tych 200km odległosci.Umieram z tęsknoty i samotnych pustych wieczorów bez Niego.Wiem że nie ma czasu lecz gdy tylko troche go znajdzie od razu wyciąga telefon i pisze dzwoni.Dziś nasza kolejna rocznica przypomnial mi o tym już kilka minut po północy ale Jego osobiście przy mnie brak.. Jeszcze takich AŻ trzy lata szepnął rozum TYLKO trzy lata krzyknęło serce powodując uśmiech na mojej twarzy.Tak kocham Go z całego serca i wiem  że damy radę    pozorna

pozorna dodano: 7 listopada 2012

Wieczorami zwijam się z bólu zagryzajac wargi marząc o tym,by stanął On u progu moich drzwi mówiąc,że odległość nie będzie więcej naszym problemem,że będzie już zawsze obok na wciągnięcie moich dłoni,ale wiem ,że tak się nie stanie.Przetrwalismy juz ciezka próbe,lecz boje sie, ze nie przetrwamy tych 200km odległosci.Umieram z tęsknoty i samotnych,pustych wieczorów bez Niego.Wiem,że nie ma czasu,lecz gdy tylko troche go znajdzie od razu wyciąga telefon i pisze,dzwoni.Dziś nasza kolejna rocznica-przypomnial mi o tym już kilka minut po północy,ale Jego osobiście przy mnie brak..-Jeszcze takich AŻ trzy lata-szepnął rozum-TYLKO trzy lata-krzyknęło serce powodując uśmiech na mojej twarzy.Tak,kocham Go z całego serca i wiem, że damy radę || pozorna

masz rację  to jest najpiękniejsze i najcenniejsze   teksty pozorna dodał komentarz: masz rację, to jest najpiękniejsze i najcenniejsze;* do wpisu 7 listopada 2012
Bo widzisz  jeśli naprawdę kogoś kochasz  to nie  zrezygnujesz z niego nigdy. Choćby nie wiem co  zrobił  gdzie był i z kim był. Zawsze wracasz   nieważne jakby Cię zranił. Czekasz i zastanawiasz  się co teraz robi  gapisz się całymi dniami na  telefon  oczekując że zadzwoni. Jeśli kogoś kochasz  to o niego walczysz. Bezwarunkowo. O niego  o  jego szczęście  o to żeby cieszył się każdym dniem   każdą chwilą. I nie poddajesz się   wiesz  że nie  możesz się poddać  bo TA osoba jest wszystkim co  masz na tym świecie  co Cię tu trzyma. Jest czymś  więcej niż tlen  jest sensem każdego Twojego dnia   każdych Twoich wzlotów i upadków. A gdy upadasz  podnosisz się tylko i wyłącznie dla niej. Tak   to właśnie jest miłość .

zapatrzonawslonce dodano: 6 listopada 2012

Bo widzisz, jeśli naprawdę kogoś kochasz, to nie zrezygnujesz z niego nigdy. Choćby nie wiem co zrobił, gdzie był i z kim był. Zawsze wracasz, nieważne jakby Cię zranił. Czekasz i zastanawiasz się co teraz robi, gapisz się całymi dniami na telefon, oczekując że zadzwoni. Jeśli kogoś kochasz to o niego walczysz. Bezwarunkowo. O niego, o jego szczęście, o to żeby cieszył się każdym dniem, każdą chwilą. I nie poddajesz się - wiesz, że nie możesz się poddać, bo TA osoba jest wszystkim co masz na tym świecie, co Cię tu trzyma. Jest czymś więcej niż tlen, jest sensem każdego Twojego dnia, każdych Twoich wzlotów i upadków. A gdy upadasz podnosisz się tylko i wyłącznie dla niej. Tak, to właśnie jest miłość .

Myślelismy że to bez sensu teraz śmiejemy się  że mogliśmy tak myśleć

zapatrzonawslonce dodano: 6 listopada 2012

Myślelismy że to bez sensu,teraz śmiejemy się, że mogliśmy tak myśleć

Spod fotela wyciągasz broń  I choć nie umiesz strzelać  to strzelisz mu w  skroń.

zapatrzonawslonce dodano: 6 listopada 2012

Spod fotela wyciągasz broń I choć nie umiesz strzelać, to strzelisz mu w skroń.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć