 |
Prawdziwa miłość przetrwa wszystko, jeśli grasz w tę grę, to musisz grać czysto.
|
|
 |
Naprawdę cieszę się, że patrzę w Twoje oczy znów :*
|
|
 |
wiem , że Cię ranię i strasznie mi z tego powodu przykro , ale przecież Ty zraniłeś mnie znacznie bardziej i nawet nie miałeś wyrzutów sumienia
|
|
 |
mówisz, że jesteś szczęśliwa, a tak naprawdę nie wierzysz sama sobie.
|
|
 |
z każdym jego słowem szyderczy uśmiech na jej twarzy stawał się coraz bardziej szerszy. gdy w końcu skończył, wsadziła ręce do kieszeni i powiedziała wszystko to, co zgromadziło się niej przez ostatnie kilka miesięcy. "I co? Mam Ci gratulować? Dziękować, że wielmożny Pan w końcu się kurwa zdecydował? Od naszej ostatniej rozmowy minęły trzy miesiące. próbowałam potem się z Tobą skontaktować no ale nie, bo po chuj odbierać telefony. I czego, powiedz mi, Ty po tych trzech miesiącach oczekujesz? Że rzucę Ci się w ramiona? Będę płakać ze szczęścia że mnie wybrałeś? Wybacz ale grubo się mylisz. Trzeba było mnie kochać, kiedy był na to czas."
|
|
 |
A może wziąłbyś pod uwagę to, że kocham Cię zbyt mocno by odejść?
|
|
 |
i czy potrzeba było aż tego, żeby każde z nas zobaczyło, że bez tego drugiego sobie nie poradzi?
|
|
 |
Nie musi być przystojny. Ważne, żeby kochał. / Anna ♥
|
|
 |
wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr ! ;(
|
|
 |
- i co ? rzucił Cię ?
- nie kurwa , popchnął .
|
|
 |
- bawimy się w "prawda czy wyzwanie"?
- OK. zaczynaj.
- wybieram ''prawdę''
- powiedz mi jedną rzecz, której nie wiem.
- KOCHAM CIĘ.
i pocałował ją czule a ona poddała się, bo od dawna czuła to samo.
|
|
 |
Szacunek? dam ci Go tyle, ile dostałam od Ciebie.
|
|
|
|