 |
Ławka- świadek milionów spotkań, tysięcy pierwszych pocałunków, setek oczekiwań, dziesiątek rozstań...
|
|
 |
|
byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie. - gramy, pytanie albo wyzwanie! - zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu, kolejne osoby zaczynały kręcenie. w końcu szkło trafiło w Jego dłoń, a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie. - wyzwanie. - wymamrotałam. uśmiechnął się do mnie, na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. tak dawno tego nie robił. - pocałuj mnie. - polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę, delektując się na powrót Jego bliskością. wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale, przyjmując współczujące spojrzenia znajomych, którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się, na Nim. - pytanie. - podrapał się po karku. przełknęłam ślinę. - kochasz mnie jeszcze? - wybełkotałam. - jak wariat. - odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością, że zaraz się w nich znajdę.
|
|
 |
nie ogarniam sama siebie już ...
|
|
 |
Znowu gapilam sie w niego jak kobieta na diecie w kawalek ciastka , a on nic .
|
|
 |
tyle osób mi mówi 'powinnaś' .. a ja nadal myślę, że wcale nie.
|
|
 |
A jak wygląda goryl ?- Lustro w domu masz ?
|
|
 |
Jeśli plan A nie zadziała To zawsze możesz ułożyć plan B. Jeśli plan B nie zadziała to masz jeszcze... 30 liter w alfabecie
|
|
 |
Szczyt samotności ? Odmachać uczestnikom Familiady .
|
|
 |
Jak przypominam sobie , że kiedyś mogłam sie z nim całować , to mam ochotę umyć zęby domestosem xdd || mamba.x3
|
|
 |
Gdyby śmiech trenował mięśnie brzucha, miałabym, kurwa, kaloryfer!
|
|
 |
Pamiętam te czasy gdy 69 było tylko liczbą, guma gumą do żucia, a ''na pieska'' stylem pływania..
|
|
|
|