 |
|
"To jest moje love story, strona 289 i och kurwa to nawet jeszcze nie rok, a ja nie mam jeszcze dwudziestki, ale wiem, już wiem. Wytrzymam wszystko, wiem, że musimy zrobić pewne rzeczy, pozałatwiać sprawy, pokończyć szkoły, zarobić ile trzeba, czasem nie widywać się przez jakiś czas, chodzić w różne miejsca bez siebie. To nic, to nie przeszkadza, rozumiem, wytrzymam, zniosę ile trzeba, bo nie jestem aż tak egoistycznie głupia. Patrzę z innej perspektywy. Nie musisz być codziennie, na każde zawołanie, na każdy kaprys, w każdej chwili kiedy tylko zrobi mi się smutno. Nie. To męczące, niszczące i wypalające się. Nie chce iluś tam miesięcy czy paru lat z Tobą, każdego dnia, po ileś godzin, bez przerwy. Chce przerw, czasu spędzanego osobno, ale z powrotami, ale chcę tego na zawsze." /niecalkiemludzka
|
|
 |
|
"W łóżku przestajemy być wredni i chamscy, przestajemy udawać, ukrywać. W łóżku jesteśmy bezbronni, leżymy, głaszczemy, przytulamy, rozmawiamy, śmiejemy się, planujemy, patrzymy w oczy, rozumiemy." /niecalkiemludzka
|
|
 |
|
teraz mi już wszystko jedno, kiedy to już wszystko jebło, wyrównało mi się tętno
|
|
 |
|
mam sentyment, który nie pozwala odejść na centymetr
|
|
 |
|
wiem że mnie kochasz, ale pocałuj mnie w miłość na chwilę
|
|
 |
|
Pozwoliłeś abym weszła do Twojego życia. Nie miałeś nic przeciwko temu abym uczyła się całego Ciebie, abym zakochiwała się z każdym nowym dniem i tęskniła do granic możliwości. Podobał Ci się sposób w jaki na Ciebie patrzyłam. Lubiłeś mój dotyk, moje pocałunki. Zdawałeś się być szczęśliwy, po raz pierwszy od naprawdę długiego czasu. Wtedy i ja byłam szczęśliwa, sądziłam, że już nic nas nie rozdzieli. Jednak nagle wszystko się zmieniło. Nie poradziłeś sobie z czymś co sam sobie wybrałeś i do dziś oboje płacimy za to ogromną cenę. Ja zaczynam sobie z tym jakoś radzić, pogodziłam się z pewnymi sprawami, ale Ty.. Ty coraz częściej dajesz mi do zrozumienia, że nadal jesteś tak bardzo pogubiony w całym swoim życiu. A ja z tym nie potrafię walczyć. Nie potrafię. / napisana
|
|
 |
|
So we lay in the dark, cos we’ve got nothing to say, just the beating of hearts like two drums in the grey. I don’t know what we’re doing, I don’t know what we’ve done but the fire is coming, so I think we should run:)
|
|
 |
|
will you stay with me my love, ‘til we’re old and grey?
|
|
 |
|
Potrzebuję Twojego ciepłego słowa, potrzebuję Twojego silnego ramienia, potrzebuję Twojej obecności. Bez Ciebie rzeczywistość jest szara a moje serce samotne. / somefeelings
|
|
 |
|
Odebrano mi wszystko z czego czerpałam jakąkolwiek radość z tego życia. Nie mam nic. Pozostały mi tylko samotne noce i gorzkie łzy. / somefeelings
|
|
 |
|
Każdy dzień jest piekielną tęsknotą. Uderza ona we mnie mocniej i mocniej jak bezlitosny kat nad osobą, która tylko kocha. / somefeelings
|
|
 |
|
Posiadam rany, mnóstwo ran, na duszy. Żyję z nimi na codzień, a zadali mi je ludzie, którzy użyli ostrych słów jak żyletki. / somefeelings
|
|
|
|