 |
nie muszę schudnąć, nie muszę układać włosów, ani zakładać stanika. nie muszę chodzić do kościoła ani do sklepów z markową odzieżą. nie muszę się malować i sterczeć przed lustrem jak manekin. nie muszę nosić szpilek, sukienek i kręcić tyłkiem. mogę ewentualnie chcieć, nie muszę. ewentualnie mogę mieć takie puste lalunie jak ty w dupie i zazwyczaj mam.
|
|
 |
nawet sobie nie wyobrażasz ile radości sprawia mi to, że po prostu jesteś.
|
|
 |
serce również ma swoje prawa, a ludzie nie słuchający go są głupcami.
|
|
 |
nie bój się miłości, którą w sobie masz.
|
|
 |
czasem łzy rozświetlają świat.
|
|
 |
Żyję jak na krawędzi, ufam Ci
i wierzę, chociaż wiem, że
za parę godzin możemy się już nie znac.
|
|
 |
to zabawne jak z biegiem lat zdajesz sobie sprawę z istnienia problemów, o których kiedyś nawet nie śniłaś.
|
|
 |
życie boli
dużo bardziej niż odciski,
a każda twoja miłość jest jabłkiem na twojej głowie,
w które ktoś musi trafić
zatrutą strzałą.
|
|
 |
miłość i inne nieszczęścia.
|
|
 |
widzę, że nie rozumiesz w czym rzecz, więc postaram się zobrazować Ci jakoś problem. chcesz ciepła, chcesz tulić się do jakiś rozbudowanych, męskich pleców, chcesz całować obce, gorące wargi i czuć się kochaną. pragniesz, jak niczego innego, nie sypiać samotnie, oglądać z kimś gwiazdy, śmiać się z głupot i wypijać na spółę szejka. sęk w tym, że podbijasz do faceta, którego serce pracuje już na pełen etat - dla mnie.
|
|
 |
"kurwa" zamiast "ojejku ale ślisko. zima przyszła co za niefart"
|
|
 |
to tak, jakby postawić w środku zdania kropkę, zamiast przecinka - ktoś poszedł.żeby coś kupić. abstrakcyjnie, niepoprawnie? powiedz mi, co się z nami stało? czemu gdzieś pomiędzy jednym dniem, a drugim, między dwoma wschodami słońca, w samym sercu naszej historii postawiliśmy właśnie kropkę, nie zaczynając następnego zdania?
|
|
|
|