 |
rozpierdol system jednym spojrzeniem, tak by ten skurwysyn miał pewność, że jest już tylko wspomnieniem.
|
|
 |
Bo tutaj nic nie jest normalne. Nigdy nie było. Bo tutaj siedzi się na ławce o 4 nad ranem i pijąc piwo rozmyśla nas swoim życiem. Związki zawsze mają swój koniec, a obietnice okazują się być chuja warte. Bo tutaj nikt już nie pamięta kiedy ostatnio poczuł do kogoś coś innego niż pożądanie, bo tutaj prawie każdy z każdym spał i każdy myśli o śmierci przynajmniej raz dziennie. Dlatego tacy jesteśmy. Bo tutaj tak jest.
|
|
 |
wszystko jest prostsze niż myślisz, i jednocześnie bardziej skomplikowane niż sobie wyobrażasz.
|
|
 |
Bądź silna, wytycz granice, nie ufaj ludziom, bo i tak Cię wykorzystają, kiedy tylko odkryją Twoją słabość. Nie płacz. Płacz czyni Cię bezbronną i nieodporną na ciosy. Tracisz wyrazistość. Nie okazuj złości. Przez złość przemawia bezsilność. Nie bądź zbyt wylewna, radosna, entuzjastyczna, bo kiedy spadniesz, bardziej zaboli. A zatem graj. Tylko gra sprawi, że zachowasz siebie.
|
|
 |
pytam Boga czy rozda lepsze karty, bo mam wrażenie, że to kurwa jakieś żarty .
|
|
 |
prawdziwych przyjaciół na palcach ręki zliczę, oni gdy odejdę zapalą na grobie znicze, z nimi melanżuję, razem z nimi liczę, o lepszą przyszłość walczę, z nimi fałsz niszczę.
|
|
 |
to moje życie, mój bałagan, mój hardcore więc zamknąć ryje . !
|
|
 |
myślę jedno, robię drugie, mówię trzecie, czwarte wiem,a piąte przeczuwam .
|
|
 |
Cenię sobie bardzo przyjaźń. Dziękuje za to, że mam przyjaciół. Są dla mnie bardzo ważni, ale pojęcie przyjaźni dla mnie, to nie tylko szeptanie tajemnic do ucha, najskrytszych pragnień, przebywanie ze sobą, śmiechy, zabawy do białego rana,ocieranie łez. Przyjaźń dla mnie, to mówienie sobie szczerze o uczuciach nawet tych nieprzyjemnych, które mogą się zalegnąć w sercach. To czasem potrząśnięcie, wylanie kubła zimnej wody na głowę, bo przyjaciel to nie tylko ''kadzenie'', to troska o drugą osobę. Radość ze szczęścia przyjaciela, podanie ręki w kryzysie, obecność, czasem bez pytań, dociekania.
|
|
 |
są ludzie zjebani, pojebani i niedojebani, ale to nie moja wina, że Bóg obdarzył Cię tymi wszystkimi cechami.
|
|
 |
sporo piję. lubię się najebać i czasami po prostu żyję. poza tym staram się ogarnąć to coraz bardziej pojebane człowieczeństwo. zdarza się, że jaram się zwykłą gwiazdką przy dwukropku. a gdy mówię ''zróbcie hałas'' to wszyscy kurwa krzyczą.
|
|
 |
wódka w usta, me gusta ;d
|
|
|
|