głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika immaterialx3

najebany kumpel wpadający do domu  dosłowanie wpadający  bo twarzą na kafelki w korytarzu. suszarka do włosów w szafce w kuchni. zamykanie się w łazience  w ramach ucieczki przed napastnikiem. bieganie po domu w kołdrach. libacje alkoholowe w środku tygodnia. rzucanie w siebie telefonami i laptopem. lanie się wódką  uciekając przy tym w samej piżamie przed blok. krzyczenie przez okno o czwartej nad ranem: ' i'm so lucky lucky'. tak  czasem mam wrażenie  że mieszkam w domu wariatów.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 5 marca 2012

najebany kumpel wpadający do domu, dosłowanie wpadający, bo twarzą na kafelki w korytarzu. suszarka do włosów w szafce w kuchni. zamykanie się w łazience, w ramach ucieczki przed napastnikiem. bieganie po domu w kołdrach. libacje alkoholowe w środku tygodnia. rzucanie w siebie telefonami i laptopem. lanie się wódką, uciekając przy tym w samej piżamie przed blok. krzyczenie przez okno o czwartej nad ranem: ' i'm so lucky,lucky'. tak, czasem mam wrażenie, że mieszkam w domu wariatów. || kissmyshoes

spałam  gdy nagle poczułam szturchnięcie  później następne i jeszcze kilka. rozespana odwróciłam się w Jego stronę. leżał  wpatrując się w sufit. ' śpisz? '   zapytał. ' niee  no co Ty kochanie. czekam aż będziesz do mnie mówił'   odpowiedziałam sakrastycznie. 'aha'   zaśmiał się. 'więc? co chciałeś?'  zapytałam. ' a nie nic  chciałem Ci tylko powiedzieć  że Cię kocham '   powiedział  uśmiechając się. przewróciłam oczami  dodając: ' głupii jesteś'. zaśmiał się  i całując mnie w czoło dodał: 'ale kochany. no wracaj do chrapania'. 'nie chrapię  gnojku'   dodałam  odwracając się w drugą stronę. i choć byłam zła  że mnie obudził i oskarżał o chrapanie   czego nie cierpię  to usnęłam z bananem na twarzy  bo to cudowne wiedzieć  że On nawet w nocy myśli o mnie  i o tym  że kocha mnie tak mocno.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 5 marca 2012

spałam, gdy nagle poczułam szturchnięcie, później następne i jeszcze kilka. rozespana odwróciłam się w Jego stronę. leżał, wpatrując się w sufit. ' śpisz? ' - zapytał. ' niee, no co Ty kochanie. czekam aż będziesz do mnie mówił' - odpowiedziałam sakrastycznie. 'aha' - zaśmiał się. 'więc? co chciałeś?'- zapytałam. ' a nie nic, chciałem Ci tylko powiedzieć, że Cię kocham ' - powiedział, uśmiechając się. przewróciłam oczami, dodając: ' głupii jesteś'. zaśmiał się, i całując mnie w czoło dodał: 'ale kochany. no,wracaj do chrapania'. 'nie chrapię, gnojku' - dodałam, odwracając się w drugą stronę. i choć byłam zła, że mnie obudził i oskarżał o chrapanie - czego nie cierpię, to usnęłam z bananem na twarzy, bo to cudowne wiedzieć, że On nawet w nocy myśli o mnie, i o tym, że kocha mnie tak mocno. || kissmyshoes

weszłam do szkoły  i po krótkiej rozmowie z koleżanką udałam się do szatni. zastałam tam trzech kumpli z klasy. 'no siema  teej'   przywitałam się  jak codzień. z uśmiechami na twarzach odpowiedzieli chórkiem: 'siema'. ściągałam kurtkę i przyglądałam się ich dziwnym minom. ' co Wy macie taki dziwny wzrok?'  zapytałam. wtedy zeszli z ławki  ubrali mnie w kurtkę  którą dopiero ściągnęłam  wzięli moją torebkę i z tekstem: ' porywamy Cię do kfc ' wyprowadzili mnie ze szkoły  tym samym wyciągając mnie na kolejne już wagary    kissmyshoes

koosmaty dodano: 5 marca 2012

weszłam do szkoły, i po krótkiej rozmowie z koleżanką udałam się do szatni. zastałam tam trzech kumpli z klasy. 'no siema, teej' - przywitałam się, jak codzień. z uśmiechami na twarzach odpowiedzieli chórkiem: 'siema'. ściągałam kurtkę i przyglądałam się ich dziwnym minom. ' co Wy macie taki dziwny wzrok?'- zapytałam. wtedy zeszli z ławki, ubrali mnie w kurtkę, którą dopiero ściągnęłam, wzięli moją torebkę i z tekstem: ' porywamy Cię do kfc ' wyprowadzili mnie ze szkoły, tym samym wyciągając mnie na kolejne już wagary || kissmyshoes

' satysfakcjonują Cię moje łzy ? '   zapytałam  wycierając lecące po policzkach przezroczyste krople. ' przestań'   wkurzył się. ' ja się po prostu pytam. cieszy Cię to? cieszy Cię fakt  że zamiast uśmiechu powodujesz płacz? '  pytałam nadal. ' oczywiście  że nie. ale widzisz .. nie wiem co się dzieje. nie potrafimy się dogadać'   powiedział. ' może Nasz czas już minął ? może przestaliśmy do siebie pasować '   wyszeptałam  odwracając się do Niego tyłem. podszedł do mnie i kładąc rękę na moim ramieniu dodał: 'nigdy z Ciebie nie zrezygnuję rozumiesz ? choćbyśmy nie wiem jak do siebie nie pasowali  i przechodzili przez Bóg wie jakie piekło. nie zostawię Cię  bo jesteś sensem mojego życia '. nadal stojąc tyłem  złapałam Jego rękę. ' kocham Cię  cholera .. '   wyszeptałam  a po policzku znowu poleciały mi łzy.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 5 marca 2012

' satysfakcjonują Cię moje łzy ? ' - zapytałam, wycierając lecące po policzkach przezroczyste krople. ' przestań' - wkurzył się. ' ja się po prostu pytam. cieszy Cię to? cieszy Cię fakt, że zamiast uśmiechu powodujesz płacz? ' -pytałam nadal. ' oczywiście, że nie. ale widzisz .. nie wiem co się dzieje. nie potrafimy się dogadać' - powiedział. ' może Nasz czas już minął ? może przestaliśmy do siebie pasować ' - wyszeptałam, odwracając się do Niego tyłem. podszedł do mnie i kładąc rękę na moim ramieniu dodał: 'nigdy z Ciebie nie zrezygnuję,rozumiesz ? choćbyśmy nie wiem jak do siebie nie pasowali, i przechodzili przez Bóg wie jakie piekło. nie zostawię Cię, bo jesteś sensem mojego życia '. nadal stojąc tyłem, złapałam Jego rękę. ' kocham Cię, cholera .. ' - wyszeptałam, a po policzku znowu poleciały mi łzy. || kissmyshoes

‎  Mówiłam ci że będziesz przez niego cierpieć.      Mówiłaś  a ja jak zwykle nie słuchałam  bo patrząc w jego oczy widziałam cholerną miłość  gdy na mnie spoglądał...      Nie widziałaś.. chciałaś widzieć

pozytywna_olus dodano: 5 marca 2012

‎- Mówiłam ci że będziesz przez niego cierpieć. - Mówiłaś, a ja jak zwykle nie słuchałam, bo patrząc w jego oczy widziałam cholerną miłość, gdy na mnie spoglądał... - Nie widziałaś.. chciałaś widzieć

I to przyspieszone tętno gdy widzisz  że idzie w Twoim kierunku  a potem przeszywający ból gdy zamiast podejść do Ciebie przytula inną.    pozytuwna o.

pozytywna_olus dodano: 5 marca 2012

I to przyspieszone tętno gdy widzisz, że idzie w Twoim kierunku, a potem przeszywający ból gdy zamiast podejść do Ciebie przytula inną. // pozytuwna_o.

chciałabym być obojętna  na błędy które popełniasz.

pozytywna_olus dodano: 5 marca 2012

chciałabym być obojętna, na błędy które popełniasz.

Przeszłość potrafi doszczętnie zgnoić człowieka.

pozytywna_olus dodano: 5 marca 2012

Przeszłość potrafi doszczętnie zgnoić człowieka.

potrzebuje twoich ust 24 h na dobę  wiesz?

pozytywna_olus dodano: 5 marca 2012

potrzebuje twoich ust 24 h na dobę, wiesz?

spotykacie się  nawet codziennie. chodzicie na spacery  całujecie  spędzacie wspólne noce. oglądacie razem telewizję i robicie wspólne śniadania   twierdzisz  że to prawdziwa miłość? mylisz się. spróbuj przetrwać przy Jego łóżku szpitalnym przez siedem dni  non stop  z prawie zerową liczbą godzin snu. podnieś Go z gleby  gdy będzie tak pijany  że nie będzie miał siły iść. przetrwaj kłótnię  w trakcie której rozwali sobie ręke o ścianę  i rozjebie butelkę wódki przed Tobą. złap Go za rękę pomimo tego że każdy będzie przeciwny. kochaj Go. nawet wtedy gdy będzie milion kilometrów stąd. to jest właśnie miłość.   veriolla

badzmoimpokemonem dodano: 5 marca 2012

spotykacie się, nawet codziennie. chodzicie na spacery, całujecie, spędzacie wspólne noce. oglądacie razem telewizję i robicie wspólne śniadania - twierdzisz, że to prawdziwa miłość? mylisz się. spróbuj przetrwać przy Jego łóżku szpitalnym przez siedem dni, non stop, z prawie zerową liczbą godzin snu. podnieś Go z gleby, gdy będzie tak pijany, że nie będzie miał siły iść. przetrwaj kłótnię, w trakcie której rozwali sobie ręke o ścianę, i rozjebie butelkę wódki przed Tobą. złap Go za rękę pomimo tego,że każdy będzie przeciwny. kochaj Go. nawet wtedy gdy będzie milion kilometrów stąd. to jest właśnie miłość. / veriolla

boję się tylko jednego   że przestało Ci już na mnie zależeć ..    kissmyshoes

koosmaty dodano: 4 marca 2012

boję się tylko jednego - że przestało Ci już na mnie zależeć .. || kissmyshoes

wrócił do domu najebany. obijając się od ściany wszedł do pokoju z flaszką w ręce. 'idealny sposób rozwiązywania problemów  chłopcze'   powiedziałam patrząc w ekran laptopa. ' to Ty masz jakiś problem  kurwa'   krzyknął. odłożyłam laptopa  wstałam z łóżka i podeszłam do Niego. złapałam za podbródek i kierując Jego wzrok na siebie wycedziłam przez zęby: 'nie krzycz na mnie'   dokładnie akcentując każde słowo. patrzył na mnie zapijaczonym wzrokiem. 'przepraszam'   wyszeptał  próbując mnie pocałować. odepchnęłam Go i wychodząc z pokoju dodałam: 'przepraszasz najebany. ogarnij co robisz z Naszym życiem  jak już będziesz trzeźwy'. zamknęłam za sobą drzwi  w które za chwile uderzyła butelka wódki. zamknęłam oczy  i próbując powstrzymać płacz sama do siebie powiedziałam: 'wytrzymasz  to tylko przejściowe'   choć sama w to nie wierzę..    kissmyshoes

koosmaty dodano: 4 marca 2012

wrócił do domu najebany. obijając się od ściany wszedł do pokoju z flaszką w ręce. 'idealny sposób rozwiązywania problemów, chłopcze' - powiedziałam patrząc w ekran laptopa. ' to Ty masz jakiś problem, kurwa' - krzyknął. odłożyłam laptopa, wstałam z łóżka i podeszłam do Niego. złapałam za podbródek i kierując Jego wzrok na siebie wycedziłam przez zęby: 'nie krzycz na mnie' , dokładnie akcentując każde słowo. patrzył na mnie zapijaczonym wzrokiem. 'przepraszam' - wyszeptał, próbując mnie pocałować. odepchnęłam Go i wychodząc z pokoju dodałam: 'przepraszasz najebany. ogarnij co robisz z Naszym życiem, jak już będziesz trzeźwy'. zamknęłam za sobą drzwi, w które za chwile uderzyła butelka wódki. zamknęłam oczy, i próbując powstrzymać płacz sama do siebie powiedziałam: 'wytrzymasz, to tylko przejściowe' - choć sama w to nie wierzę.. || kissmyshoes

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć