 |
Może i mówię, że mam go w dupie. Że pierdole jego i tę jego nic nie wartą miłość. Może i oglądam się już za innymi chłopakami. Może nawet podoba mi się jego kolega. Ale pośród tego wszystkiego wciąż widzę jego
|
|
 |
błagam, powiedz prawdę - kochasz czy nie, bo już nie wiem czy mam czekać w tej cholernej wieży.
|
|
 |
motylki w brzuchu Ci zdechły, czy jak?
|
|
 |
I rysujesz mi uśmiech każdą wiadomością.
|
|
 |
Przyjaźń jest wtedy, gdy dwie osoby mają tak samo zryte banie
|
|
 |
świat jest załamany a ludzie są pieprzonymi egoistami, lepiej sobie to uświadom, zanim kolejny raz dostaniesz mocnego kopa w dupe.
|
|
 |
Refrenem mojego życia jest każdy kolejny dzień, ale to jak go przeżyję jest indywidualną zwrotką.
|
|
 |
masz w sobie to coś. coś co mnie kurwa cholernie przyciąga, wiesz?
|
|
 |
Z sekundy na sekundę z niewiadomych powodów kocham Cię coraz bardziej.
|
|
 |
sto tysięcy dni nieskończonego szczęścia. ja i on, cały mój wszechświat.
|
|
 |
była bezsilna. nie potrafiła mu powiedzieć, że znaczy dla niej więcej niż cokolwiek..
|
|
 |
Tak, popełniłam błąd, ale nie podchodzę do życia kurwa z instrukcją.
|
|
|
|