 |
|
miłości dotyk który działa jak narkotyk.
|
|
 |
|
Gdybyś tylko wiedział jak wiele cierpienia i czasu wymagało zapominanie o Tobie, nie miałbyś czelności o sobie przypominać.
|
|
 |
|
Nic nie poradzę na to że jesteś głównym gościem moich myśli i snów... że wszystko kojarzy mi się z Tobą .. i przy każdej sytuacji mówię "ON też tak robił...".
|
|
 |
|
Mama zawsze powtarzała, że jestem za dobra dla innych osób. Jak byłam mała nie potrafiłam krzyknąć na rówieśnika, który właśnie zabrał mi łopatkę, albo popsuł babkę nad, którą tak długo pracowałam . Nie potrafiłam oddać jeśli ktoś mnie kopnął czy uderzył. Po prostu wolałam odejść, a szkoda. Może jakbym w dzieciństwie była inna to teraz nikt nie wykorzystywałby mojego dobrego serca.
|
|
 |
|
Jestem bezradna jak ty, a wiesz co jest najgorsze? Że uczę się z tym żyć, i staje się tym kim najbardziej nie chciałam być. Stoi przy mnie tyle osób, a nie zna mnie prawie nikt.
|
|
 |
|
Widzę twój uśmiech, czuję że nie jest prawdziwy też się uśmiecham, ale nie jestem szczęśliwa czasami mam ochotę iść, nie patrzeć za siebie nie wracać, nie czuć nic i nic nie wiedzieć.
|
|
 |
|
To chyba we mnie tkwi problem... Widocznie nie jestem tego wszystkiego warta
|
|
 |
|
odczuwam skutki, niewypowiedzianych myśli i nieprzemyślanych słów. .
|
|
 |
|
znowu na to patrzysz i robi Ci się smutno, dobrze wiesz, że nic nie zmieni się jutro...
|
|
 |
|
Mogła być dla Ciebie wszystkim , ale niestety bardzo szybko stała sie nikim.
|
|
 |
|
A niebo znów na głowę spada mi. I nadziei coraz mniej na słońce.
|
|
 |
|
Ale czasami chciałabym tak po prostu być, a nie we wszystkim i wszystkich doszukiwać się drugiego dna.
|
|
|
|