 |
|
układasz moje życie jako puzzle. gdy odejdziesz, będziesz brakującym puzzlem, który już się nie znajdzie. b-c-k]
|
|
 |
|
żyję na tym jebanym świecie 17 lat, spotkało mnie wiele cudownych a nawet zajebiście beznadziejnych rzeczy. wielu ludzi przychodziło i odchodziło. wielu mnie kochało i nienawidziło. ale jedna rzecz nigdy się nie zmieni. nigdy nie przestanę Cię kochać. [b-c-k]
|
|
 |
|
czasami chciałbym wszystko odrzucić na bok, tak na spontanie, odłączyć się od całej rzeczywistości./kolekcjonerr
|
|
 |
|
Kocham Cie tak bardzo, że to aż nie fair.
|
|
 |
|
wiesz, tu nie liczą się kilometry, ale to, że w moim serduszku na co dzień, grzeje swoje miejsce. tu nie liczą się rzeczy, które różnią, bądź każdego dnia dzielą, liczy się to maleńkie, a zarazem wspólne szczęście, wywołane jedynie Jego obecnością, tą ogólną w życiu. kalkulacja uczuć, to, że czasem myśl o Nim, o tym co robi czy jak się czuje, jest znacznie ważniejsza, nawet od tych tak chwilowo nierównomiernych, uderzeń własnego serca. / Endoftime.
|
|
 |
|
dziś mam chore podejście. dziś czepiam się wszystkiego. dziś nie chcę Cię widzieć. dziś Cię nie kocham. dziś przyprawiasz mnie o mdłości swoim pustym pierdoleniem. dziś pragnę byś zniknął. || kissmyshoes
|
|
 |
|
Mama, tak ? Chodzi po domu miotając przekleństwa pod moim adresem i wcale nie stara się robić tego cicho. Krytykuje mój wygląd, charakter, gust nawet sposób mówienia czy chodzenia. Odcina internet, chowa laptopa, zabiera pieniądze, grzebie w rzeczach. Nawet nie udaje, że lubi mojego faceta, tylko raz łaskawie odpowiedziała na jego powitanie, zwykle udaje, że go nie widzi, a gdy widzi znajomych na progu domu mówi 'O Jezu, znowu wy?!'. Mówi, że jestem beznadziejna, że do niczego nie dojdę, że niczego nie potrafię, parę razy usłyszałam nawet "nikt Cię tu nie chce" z jej ust. A więc mama, tak ? Nie wiem, nigdy nie miałam żadnej.
|
|
|
|